Tydzień temu przeprowadzili strajk ostrzegawczy. Potrzebny był mediator, podpisane porozumienie związkowców i dyrekcji kończy trwający kilka tygodni spór zbiorowy.

Ustalono warunki, na których będzie się odbywać tak zwany outsourcing, czyli przenoszenie pracowników i całych działów stoczni do firm zewnętrznych - czytamy w komunikacie nadesłanym do naszej redakcji przez zarząd firmy, podpisanym także przez związkowców.

W negocjacjach szczegółowo omówiono między innymi gwarancje zatrudnienia oraz warunki, jakie stoczniowcy będą mieli u nowego pracodawcy. Zarząd Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia zobowiązał się także do podpisania długoterminowych umów z tymi firmami. Zadeklarował także, że w przyszłości ewentualne zmiany organizacyjne będą konsultowane z załogą i związkami zawodowymi. Przenoszenie pracowników do spółek zewnętrznych dyrekcja tłumaczy oszczędnościami. Tymczasem dla związkowców to początek likwidacji zakładu.