Zmiany mają przede wszystkim uniemożliwić kupowanie gruntów przez osoby, które robią to na zlecenie zagranicznych firm - tak zwane słupy. Skutecznych działań przeciwko takiemu procederowi domagali się zachodniopomorscy rolnicy w czasie serii protestów. Projekt miał uwzględniać również ich postulaty.

- Nadal jednak jest daleki od doskonałości - ocenia szef rolniczej Solidarności w regionie Edward Kosmal. - On nic istotnego nie wnosi. Przede wszystkim nie będzie chronił polskiej ziemi przed wykupem, ponieważ nabywcą ziemi mogą być spółki prawa handlowego.

Jednak zdaniem Jana Kozaka z kółek rolniczych, przyznanie agencji większych uprawnień to krok w dobrą stronę. - To bardzo dobry kierunek - komentuje Kozak.

- Zmiany dają szansę na ostateczne wyeliminowanie słupów i porozumienie z rolnikami - uważa dyrektor szczecińskiego oddziału ANR Robert Zborowski. - Myślę, że jest chęć i wola szukania rozwiązań i uspokojenia sytuacji.

Posłowie mają zakończyć prace nad ustawą do końca roku.