W ubiegłym roku podczas pielgrzymki Suwałki-Wilno szczecinianie zobaczyli, jak skromnie żyją rodacy za naszą wschodnią granicą. Postanowili zawieźć im świąteczne paczki. Teraz chcą znów ich wesprzeć.

Dzięki takim akcjom ten region się zmienia - mówi inicjator Wojciech Woźniak, który kilka dni temu wrócił z tegorocznej pielgrzymki.

- Zawsze witają nas tam bardzo gorąco, ale w tym roku było więcej noclegów przygotowanych, ludzie chętniej zapraszali nas do domów, było zdecydowanie więcej jedzenia. Dzieci rzucały pod nogi pielgrzymów płatki kwiatów. Czegoś takiego dotąd nie było - opowiada.

W zeszłym roku na Litwę trafiło 400 paczek z chemią, żywnością, odzieżą oraz książkami. Udało się zebrać ponad 34 tysiące złotych. Tym razem mieszkańcy m.in. Solecznik, Turgieli oraz Ejszyszek powinni otrzymać jeszcze większą pomoc - zapowiada Woźniak.

- W akcję chcą się zaangażować mieszkańcy z innych regionów, m.in. z Warmii i Mazur. Ludzie chcą wspierać rodaków, zbierać żywność, chemię. Będą też prowadzić akcje promocyjne, by ludzie wpłacali pieniądze na konto szczecińskiego Caritasu.

Numery kont są podane na stronie www.rodakomnakresach.pl. Trzeba pamiętać o dopisku "KRESY". Zbiórka darów materialnych ruszy jesienią.