Zdaniem Marka Zakrzewskiego z Kolibra poseł Nitras znów łamie prawo rozwieszając billboardy w Szczecinie.

- Kampania wyborcza jeszcze się nie zaczęła i to łamie zasadę konkurencji względem wszystkich kandydatów, którzy wystartują na prezydenta naszego miasta. Odpowiedź, którą otrzymaliśmy z Państwowej Komisji Wyborczej: Działania o charakterze agitacyjnym podjęte przed zarządzeniem wyborów naruszają zasadę równości kandydatów i komitetów wyborczych. Są sprzeczne z zasadami dobrze pojmowanej kultury politycznej i są powszechnie odbierane jako obejście prawa - podkreślali działacze Kolibra.

Członkowie Kolibra przypomnieli, że poseł Nitras jeździł po niemieckiej autostradzie na biegu wstecznym i pod prąd oraz kłamał w czasie poprzedniej kampanii samorządowej po to, by zdyskredytować kandydatkę PiS, a także przeszukiwał torebkę jednej z posłanek w Sejmie. Przypomnieli także aferę narkotykową z udziałem partyjnych kolegów posła Nitrasa.

- Ostatnio pan poseł Zaremba ze Szczecina wprost powiedział panu Nitrasowi: "co ty Sławek bierzesz?". Zatem oczekujemy, że pan Nitras zrobi sobie takie testy - apelowali.

Poseł Sławomir Nitras, podobnie jak pozostali członkowie zachodniopomorskiej PO, bojkotuje media publiczne.