Najgorsza sytuacja była na wschód od Międzyzdrojów - mówi Piotr Domaradzki, szef inspektoratu ochrony wybrzeża Urzędu Morskiego w Szczecinie.

- Na odcinku Międzyzdroje a później Międzywodzie i Pogorzelica, fale bardzo mocno spłukały piasek z plaży. Jej poziom obniżył się od kilkudziesięciu do stu kilkudziesięciu centymetrów. Na wysokości Międzywodzia wyliczyliśmy, że zbocze wydmy cofnęło się w stronę lądu od 6 do 8 metrów - mówi Domaradzki.

Fale zniszczyły tez część infrastruktury baz rybackich.

- Uszkodzeniu uległy elementy bazy rybackiej w Międzyzdrojach. W Niechorzu naruszona została konstrukcja mniejszego pomostu, do którego cumują rybacy i który służy do ściągania łodzi do morza - mówi Domaradzki.

Największe straty odnotowano na szczecińskim wybrzeżu w 1995 roku, wtedy sztorm był długotrwały.