W kościele garnizonowym odsłonięto poświęconą im tablicę, na której umieszczono fragment modlitwy żołnierzy NSZ: "Mario, Królowo Korony Polskiej, błogosław naszej pracy i naszemu orężowi!". Ta tablica oznacza, że żyjemy w wolnej Polsce - mówił kapitan Bronisław Pakuła ps. "Lis", żołnierz Armii Krajowej.

- Kiedyś były uwagi i kryminały za to, a dzisiaj jest wolna Polska. Jestem zadowolony, a mam 94 lata. Jeszcze tutaj powinien stać pomnik Państwa Podziemnego, żeby młodzież miała po nas pamiątkę - mówił.

Przywracamy ideę narodową, którą komuniści chcieli wymazać z pamięci - mówi członek Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, Sylwester Chruszcz.

- Całą przestrzeń publiczną znowu wypełniamy prawdą o Narodowych Siłach Zbrojnych. Mamy skwer i kolejne tablice. Jest to oddanie historii czci i też uchronienie pamięci Żołnierzy Wyklętych - podkreślił.

Narodowe Siły Zbrojne u swojego schyłku działały także w Czechach. W 1945 roku w Holiszowie wyzwolili kobiecy obóz koncentracyjny.