- W tej chwili bawimy się wagą. - Łączmy kolory, uczymy się o załamaniu i rozszczepieniu światła. - Bardzo fajnie, jest super. - Bardzo mi się podobało. - Dużo ciekawostek, kolorów. - Wrażenia pozytywne. - Okazuje się, że nawet dorośli mogą się tutaj dobrze bawić. - Teraz testujemy naszą sprawność ruchową, żeby kulka nam wpadła do dziury. Nie jest to takie proste, ale się udaje - mówią odwiedzający.

- Właściwie wszystkie nasze eksponaty i zabawy są ukierunkowane dla każdej grupy wiekowej - mówi Ernest Warych, kierownik Stargardzkiego Centrum Nauki.

Stargardzkie Centrum Nauki powstało w odbudowanej kamienicy na Starym Mieście w Stargardzie. Cały projekt pochłonął niemal 12,5 miliona złotych.