Niedziela jest drugim dniem świętowania Remontu Stulecia Kolegiaty Najświętszej Marii Panny Królowej Świata w Stargardzie. W sobotni wieczór - po raz pierwszy - rozbłysła ona swoim odnowionym światłem.

Dziś wspólną modlitwę dziękczynną poprzedzi konferencja w Muzeum Archeologiczno- Historycznym, podsumowująca przebieg prac remontowo-konserwacyjnych, jakie toczyły się przez minione trzy lata. Ale najpierw kilkaset osób podziwiało wyeksponowane światłem piękno odnowionych wnętrz świątyni.

Sławomir Nowicki, projektant systemu iluminacji nie ukrywał wzruszenia. - To dzieło mojego życia. Kilka lat pracy, analiz, znajdowania odpowiednich punktów. Potem doboru odpowiednich źródeł. We wnętrzu tak staraliśmy się dobrać miejsca, żeby pomagały w skupieniu, żeby była możliwość sekwencjonowania natężenia. Światło padające na poszczególne płaszczyzny. Dające odpowiedni, inny kolor. W każdej chwili możemy dojść do każdej oprawy - tłumaczy Nowicki.

Marcin Majewski, dyrektor muzeum w Stargardzie podkreśla, że dopiero teraz można podziać każdy detal gotyckich wnętrz Kolegiaty. - Nie można oglądać tej architektury bez światła. Teraz jest ten efekt "wow", który w pewnym sensie nigdy nie był widoczny w tej architekturze. Przy obiekcie takiej klasy musiała być współpraca. Głębia, światło, cień, barwa, kolor. Wszystko jest widoczne w tym kościele - podkreśla Majewski.

Niedzielne uroczystości odpustowe oraz obchody zakończenia Remontu Stulecia będziemy relacjonować z naszego plenerowego studia przy Kolegiacie, otwartego przez cały dzień dla mieszkańców i gości.