Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Wojciech Ochrymiuk [Radio Szczecin]
Fot. Wojciech Ochrymiuk [Radio Szczecin]
Joachim Brudziński. Fot. Wojciech Ochrymiuk [Radio Szczecin]
Joachim Brudziński. Fot. Wojciech Ochrymiuk [Radio Szczecin]
Kapiszon, a nie afera - tak o domniemanych nieprawidłowościach w sprawie Funduszu Sprawiedliwości mówi europoseł Prawa i Sprawiedliwości.
Joachim Brudziński w "Rozmowie pod krawatem" powiedział, że nie ma tu mowy o nieprawidłowościach, a podejrzenia oparte są na zeznaniach tylko jednej osoby.

Według informacji Onetu, dwaj posłowie Suwerennej Polski - Marcin Romanowski i Dariusz Matecki - mają usłyszeć zarzuty w związki z ustawianiem konkursów na dotacje z Funduszu.

Zdaniem Brudzińskiego - nie ma podstaw do takich podejrzeń.

- Główny zarzut wiecie do czego się sprowadza? Że do waszych miejscowości, nie wiem, pod Pyrzycami, pod Chojną, były kierowane środki na przykład dla Ochotniczych Straży Pożarnych - mówi Brudziński.

- Jaki to ma związek z ochroną ofiar przestępstw? - pytał prowadzący rozmowę Sebastian Wierciak.

- A ile razy jadąc po ulicach był pan świadkiem wypadku, albo ile razy na antenie była informacja, że na takim i takim odcinku był wypadek. I wie pan, kto tam jest pierwszy, na miejscu tego wypadku? Ochotnicza Straż Pożarna - mówi gość "Rozmowy pod krawatem".

Brudziński zaznaczył jednak, że jeśli doszło do nieprawidłowości, winni powinni bezwzględnie za nie odpowiedzieć.
Zdaniem Brudzińskiego - nie ma podstaw do takich podejrzeń.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty