Dzień dobry Panie Redaktorze!
W załączeniu przesyłam zdjęcia zrobione wczoraj rano na trasie Prawo-Lewobrzeże(...) Pora jest o tyle istotna, że jakimś "niesamowitym i dziwnym zbiegiem okoliczności" po południu część DDR od stacji "Bliska" przy ul. Gdańskiej do stacji "Shell" przy tej samej stacji została wysprzątana. Dziwne, że 2 dni po Pańskiej audycji (który to już raz?) służby nagle "rzuciły się" do pracy.
Kilka słów komentarza do zdjęć: zdjęcia ponumerowane dotyczą bezpośrednio DDR, zaś te z literkami okolic danego miejsca, czyli tego co widać "z siodełka" i tak:
zdj. 1 - 3 : to odcinek ul. Eskadrowa-Most Cłowy: zniszczenia, zasypana DDR i wszechogarniający śmietnik
zdj. 4-5 c : okolice Basenu Górniczego: szkła po wypadkach, rozwalone skrzynki niewiadomego przeznaczenia i ... tu niespodzianka :śmieci wszędzie wokół ; wow ! jak pięknie :-0 zdj. 6-9 ul. Gdańska: zasypane piachem, kamieniami, szkłem DDR; na zdj. 6
głębokie zapadliska w polbruku
zdj. 10-11 pas dla rowerów(??) pod Estakadą Pomorską; zasypany śmieciem wszelakim, oznakowanie poziome w zaniku
zdj. 12-13: ul. Gdańska przy bud. mieszkalnym: zapadająca się studzienka telekomunikacyjna uniemożliwiająca wjazd na DDR, pozostałości po profesjonalistach z Eurovii na trawnikach;
zdj. 14-16 : pas dla rowerów (??) zasypany piachem ; zdj. 16 to zapadnięte miejsce pod wiaduktem kolejowym, gdzie po każdym opadzie gromadzi się woda ;
zdj. 17 - 18a: DDR przy ul. Gdańskiej: słynne separatory w stanie rozpadu, warstwa piachu przysypała pęknięcia asfaltu na długości kilkudziesięciu metrów; widok ten nie oddaje całości, bo już pozbierano resztki separatorów, by zamiatarka mogła podjąć prace;
zdj. 19-21 : DDR w ciągu ul. Mieszka I: zapadliska grożące upadkiem rowerzysty, studzienki telekomunikacyjne albo wystają, albo zapadają się; nie fotografowałem ich, bo musiałbym sfotografować co drugą ; fot. 21:(
odcinek KFC- cASTORAMA) tu były prowadzone prace i "fachowcy" profesjonalnie
doprowadzili DDR do porządku: fale Dunaju przy tym to pikuś; kto to odebrał
ze strony władz ???
zdj. 22-24 : DDR przy Autostradzie Poznańskiej odcinek od Ronda Hakena do ul. Cukrowej: liczne wybrzuszenia i zapadliska kostki; miejscami nie da się ich ominąć, bo chodnik w takim samym beznadziejnym stanie
zdj. 24-29 : ul. Cukrowa : tu można przetestować amortyzatory i silne nerwy: z roweru spadła mi sakwa, a gdy zahamowałem, by ją podnieść przednie koło utknęło mi w dziurze (zdj. 28 i 29), tylne poczułem na plecach i o mały włos nie przeleciałem przez kierownicę.
Jak Pan Redaktor widzi bardzo się cieszę, że cytując Pana Rzecznika "już niedługo powstanie komisja, która zinwentaryzuje, opracuje, zaplanuje itd. itp." Jest co robić... Teraz już rozumiem Pańskie wczorajsze słowa, że rowerzyści mają dużo odwagi, by tak jeździć i jeździć, a niektórzy uważają nas też za "wariatów".