Komentarze słuchaczy w sprawie (nie)usuwalnych wraków pojazdów na terenie Szczecina.
Pani Maria wysłała przekaz pieniężny za pośrednictwem Poczty Polskiej. Pieniądze wysłane pod koniec lutego ze Szczecina na Opolszczyznę, nie doszły do odbiorcy 7 marca.
Dlaczego? Odpowiada rzecznik prasowy Poczty Polskiej Zbigniew Baranowski.
Opinia etyka w sprawie zwłok mężczyzny, który zmarł nagle przy placu zabaw w rejonie ul.Ostrowskiej w Szczecinie. Ciało leżało w tamtym miejscu ponad 4 godziny. Było przykryte zbyt krótkim prześcieradłem. O stosunku do ciała ludzkiego po śmierci mówi prof.Mirosław Rutkowski z Zakładu Etyki Uniwersytetu Szczecińskiego.
Zniszczona ścieżka rowerowa wzdłuż ul.Gdańskiej
Pani Magda, rowerzystka pisze: Podsyłam Panom dowód w postaci zdjęcia zrobionego w marcu, przedstawiającego stan ścieżki rowerowej rozjechanej przez naczepy aut ciężarowych wyjeżdżających z pobliskich firm. Taki stan wynika z tego, iż pozwala się na to, aby kierowcy wjeżdżający naczepami tirów, tratowali te progi wyrywając je z mocowań. Co roku jest tak samo, czekamy na naprawę i poprawę bezpieczeństwa na tym odcinku ścieżki.
Pani Maria wysłała przekaz pieniężny za pośrednictwem Poczty Polskiej. Pieniądze wysłane pod koniec lutego ze Szczecina na Opolszczyznę, nie doszły do odbiorcy 7 marca.
Dlaczego? Odpowiada rzecznik prasowy Poczty Polskiej Zbigniew Baranowski.
Opinia etyka w sprawie zwłok mężczyzny, który zmarł nagle przy placu zabaw w rejonie ul.Ostrowskiej w Szczecinie. Ciało leżało w tamtym miejscu ponad 4 godziny. Było przykryte zbyt krótkim prześcieradłem. O stosunku do ciała ludzkiego po śmierci mówi prof.Mirosław Rutkowski z Zakładu Etyki Uniwersytetu Szczecińskiego.
Zniszczona ścieżka rowerowa wzdłuż ul.Gdańskiej
Pani Magda, rowerzystka pisze: Podsyłam Panom dowód w postaci zdjęcia zrobionego w marcu, przedstawiającego stan ścieżki rowerowej rozjechanej przez naczepy aut ciężarowych wyjeżdżających z pobliskich firm. Taki stan wynika z tego, iż pozwala się na to, aby kierowcy wjeżdżający naczepami tirów, tratowali te progi wyrywając je z mocowań. Co roku jest tak samo, czekamy na naprawę i poprawę bezpieczeństwa na tym odcinku ścieżki.