Niektórym zimno nie straszne - liczy się hobby. Polecamy zdjęcie wykonane w pobliżu Świętouścia. A propos tej pięknej plaży. Napisała do nas pani Magdalena:
"Piękne klify, cisza i spokój. Bardzo dobry nastrój zburzyły nam jednak śmieci. Postanowiliśmy je zebrać, a efekt prezentujemy. Czego tam nie było - najbardziej zadziwiły nas butelki po alkoholu. Piwo jeszcze można zrozumieć, ale jak można jechać na plażę i wypić np. 0,7 l wódki? Może "Czas Reakcji" zaapeluje - jeżeli już musimy wypić to chociaż posprzątajmy po sobie! Woliński Park Narodowy ustawił kosze przy wejściu. To nie jest chyba wielki problem przenieść śmieci 500 metrów?"
"Piękne klify, cisza i spokój. Bardzo dobry nastrój zburzyły nam jednak śmieci. Postanowiliśmy je zebrać, a efekt prezentujemy. Czego tam nie było - najbardziej zadziwiły nas butelki po alkoholu. Piwo jeszcze można zrozumieć, ale jak można jechać na plażę i wypić np. 0,7 l wódki? Może "Czas Reakcji" zaapeluje - jeżeli już musimy wypić to chociaż posprzątajmy po sobie! Woliński Park Narodowy ustawił kosze przy wejściu. To nie jest chyba wielki problem przenieść śmieci 500 metrów?"
Pozostajemy w temacie śmieci, nasz stały Słuchacz, pan Piotr przesłał nam zdjęcie kolejnego "złomka", tym razem z ul. Kolumba.
Pani Anna zwróciła uwagę na pewien problem związany z programem 500 Plus. Mąż Słuchaczki pracuje w Niemczech, ona oraz dzieci mieszkają w Polsce. Zgodnie z prawem rodzinie przysługuje niemieckie świadczenie tzw. "kindergeld".
"Dowiedziałam się, że z uwagi na to, że moje dzieci uczą się i mieszkają w Polsce powinnam obowiązkowo złożyć wniosek w ramach programu rządowego 500+, ponieważ tak przewiduje i stanowi prawo. Na pytanie co się stanie jeśli tego nie uczynię, bo jestem zadowolona z tego co mam i nie chcę niczego zmieniać usłyszałam, że w przyszłości mogę się znaleźć w trudnej sytuacji finansowej ponieważ rząd Niemiecki (prawo niemieckie działa cztery lata wstecz) może zażądać ode mnie zwrotu wypłacanego mi zasiłku."
Naszym gościem była Grażyna Chmielewska z Regionalnego Ośrodek Polityki Społecznej w Urzędzie Marszałkowskim.
Państwowa Straż Rybacka po piątkowej audycji znalazła się w ogniu krytyki. Nasi Słuchacze uważają, że strażnicy niewiele robią. To nieprawda, niestety mamy braki kadrowe - tłumaczył komendant Wojewódzkiej PSR w Szczecinie Artur Przybylski.
Na dowód otrzymaliśmy od Straży statystyki, które publikujemy.