Nasz Słuchacz z Gryfina zwrócił uwagę na problem dokarmiania gołębi: "dlaczego nikt nie reaguje na tego typu zachowanie, mieszkańcy miasta mają dość wybrudzonych przez ptasie odchody parapetów, samochodów i chodników. Zdarzenie ma miejsce codziennie w rożnych godzinach, w okolicy ul. Chrobrego 38. Ta starsza pani również zaprasza gołębie na swój parapet."
Lotnisko Szczecin Goleniów im. NZSS Solidarność zmieni system parkingowy, niestety dopiero w przyszłym roku. Na jego działanie skarżą się nasi Słuchacze, automaty zacinają się, nie przyjmują bilonu czy banknotów, przycisk do wezwania obsługi nie działa a ponadto nie można za postój płacić kartą. W przyszłym roku planujemy zmianę systemu, będzie możliwość zapłacenia za parkowanie kartą i aplikacją mobilną - zapewniał rzecznik Lotniska Krzysztof Domagalski.
By obudzić 3 miesięczne dziewczynkę dwukrotnie zatkała jej nos - taką metodę zastosowała jedna z pracownic punktu pobrań krwi "Diagnostyka" w Szczecinie. O sprawie poinformowała nasza Słuchaczka, pani Magdalena. To niedopuszczalne, pracownica otrzyma naganę - tłumaczył kierownik punktu pobrań Jacek Jedziniak.
Jak wyjaśniała w audycji pediatra, neonatolog Beata Litwińska sytuacja mogła doprowadzić m.in. do niedotlenienia i w przypadku wady serca nawet do śmierci. Dodała też, że samo budzenie do pobrania krwi było niepotrzebne.
Nasz Słuchacz spłaca długi żony, która zmarła. Komornik zostawia mu ok. 600 złotych. Czy to zgodne z prawem? Naszym gościem była rzeczniczka Rady Izby Komorniczej w Szczecinie Anna Zielińska.
Lotnisko Szczecin Goleniów im. NZSS Solidarność zmieni system parkingowy, niestety dopiero w przyszłym roku. Na jego działanie skarżą się nasi Słuchacze, automaty zacinają się, nie przyjmują bilonu czy banknotów, przycisk do wezwania obsługi nie działa a ponadto nie można za postój płacić kartą. W przyszłym roku planujemy zmianę systemu, będzie możliwość zapłacenia za parkowanie kartą i aplikacją mobilną - zapewniał rzecznik Lotniska Krzysztof Domagalski.
By obudzić 3 miesięczne dziewczynkę dwukrotnie zatkała jej nos - taką metodę zastosowała jedna z pracownic punktu pobrań krwi "Diagnostyka" w Szczecinie. O sprawie poinformowała nasza Słuchaczka, pani Magdalena. To niedopuszczalne, pracownica otrzyma naganę - tłumaczył kierownik punktu pobrań Jacek Jedziniak.
Jak wyjaśniała w audycji pediatra, neonatolog Beata Litwińska sytuacja mogła doprowadzić m.in. do niedotlenienia i w przypadku wady serca nawet do śmierci. Dodała też, że samo budzenie do pobrania krwi było niepotrzebne.
Nasz Słuchacz spłaca długi żony, która zmarła. Komornik zostawia mu ok. 600 złotych. Czy to zgodne z prawem? Naszym gościem była rzeczniczka Rady Izby Komorniczej w Szczecinie Anna Zielińska.