W Polsce ok. 2 procent produkcji rolniczej jest sprzedawana przez samych rolników - w ramach tzw. sprzedaży bezpośredniej, np. w Austrii jest to 25 procent, w Wielkiej Brytanii 15. W czym jest problem? Winne jest prawo, samorządowcy czy sami konsumenci. Mamy wiele przykładów (Kamień Pomorski, Wolin), że miejskie targowiska świecą pustkami. Z drugiej strony są konsumenci, którzy są w stanie zapłacić więcej za "prawdziwe" miody czy warzywa. Ten temat zdominował dzisiejszą audycję. Naszymi gośćmi byli politycy, którzy w swoich programach wyborczych mają tworzenie miejskich targowisk - Jakub Kozieł ze Szczecina i Marcin Nieradka z Nowogardu, a także prof. dr hab. Piotr Niedzielski z Wydziału Zarządzania i Ekonomiki Usług Uniwersytetu Szczecińskiego.