Napisała do nas pani Karolina - w sprawie listów wysyłanych wraz ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru. " Codziennie wysyłamy jako firma ok 30 listów ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru za tak zwaną żółtą zwrotkę (potwierdzeni odbioru) zleceniobiorca tj. Poczta Polska kasuje dodatkowo opłatę 2,60 do listu poleconego.W przypadku odbioru takiego listu listonosz bez problemu dostarcza nam potwierdzenie odbioru i nie kasuje za to żadnej opłaty. Jednak sytuacja zmienia się w momencie, kiedy adresat nie odbierze przesyłki i taki list powraca do nas z informacją np. nie podjęto w terminie. Wtedy poczta żąda ponownego zapłacenia kwoty 2,60 zł za niepodjętą przesyłkę, mimo że przecież już raz zapłaciłam za zwrot ." Naszym gościem była rzeczniczka Poczty Polskiej Justyna Siwek.
Regularnie na pętli przy ul. Turkusowej w Szczecinie parkują auta w niedozwolonym miejscu. Ponadto nie działa tablica informująca o odjazdach. Z tematów dot. komunikacji - ktoś zrobił sobie regularne wysypisko na przystanku w Płoni.
Na ulicy Roosevelta są takie atrakcje - informuje nas pan Antoni. Sprawą zajęła się już m.in. Straż Miejska.
Dlaczego podczas ostatnich wyborów część komisji miała specjalne nakładki na spisy wyborców, które uniemożliwiały podejrzenie danych sąsiada, a część ich nie miała? Naszym gościem był rzecznik PKW Wojciech Dąbrówka.