Napisał do nas pan Jacek z Kołobrzegu w sprawie prowadzenia w obecnej sytuacji lekcji WF-u: "W szkole, do której chodzą moje dzieci lekcje polegają na oglądaniu filmików na komputerze lub wysłuchaniu tego co ma do powiedzenia nauczyciel. Trwa to kilkanaście minut i lekcja się kończy. Nie ma żadnych ćwiczeń ruchowych. Są zapewne powody by ćwiczeń nie robić, bo jest jakieś ryzyko że dziecko odniesie obrażenia w domu. Z drugiej strony mamy dzieci siedzące codziennie przy komputerze po 7-8 godzin. Komputer zawiera tyle ciekawych dla dzieci rzeczy, że one nie będą wstawać w przerwie by rozprostować kości." Naszym gościem był dyrektor SP nr 8 w Szczecinie, nauczyciel wychowania fizycznego Krzysztof Ponikowski, który jak mówił na swoich lekcjach pokazuje m.in. ćwiczenia na karimacie.
W "Tarczy 4.0" z czerwca ub. roku wprowadzono m.in. uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne. Polega ono m.in. na możliwości "zamrożenia" zobowiązań czy to wobec firmy leasingowej czy komornika. Naszym gościem był doradca restrukturyzacyjny Andrzej Sondej.
Nasza Słuchaczka, pani Agnieszka ma sąsiada, który w swoim mieszkaniu ma nieszczelną kanalizację i ubikację. Zdjęcia mówią same za siebie. Na miejscu byli dziś przedstawiciele ZBiLK - relacjonowała nasza Słuchaczka. Jutro naszym gościem z kolei będzie przedstawiciel MOPR.
Szczecińska prokuratura prowadzi postępowanie wyjaśniające dot. rozbudowy węzła Łękno - na wniosek jednej z mieszkanek. Termin zakończenia inwestycji nie jest z tego powodu zagrożony - zapewniał rzecznik Szczecina ds. inwestycji Piotr Zieliński.
Nasz Słuchacz zwrócił uwagę na nietypową interwencję Pogotowia Ratunkowego w Stargardzie - otóż ratownicy by znieść otyłego pacjenta musieli prosić o pomoc jego sąsiadów. Czy to standardowe działanie? Naszym gościem była rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie Paulina Heigel.
Nasz Słuchacz, pan Przemek narzeka na nową organizację ruchu przy ul. Ogińskiego: "Jadąc ulica Królowej Korony Polskiej, skręciliśmy w prawo w ulicę Ogińskiego. Jakież było moje zdziwienie, gdy tuż po skręceniu w Ogińskiego z na przeciwka jechał na nas samochód. Zdezorientowany wycofałem i "wypuściłem" jadące od strony UM zbłąkane jak mi się wtedy wydawało auto. Po wycofaniu, na rogu Królowej Korony Polskiej i Ogińskiego zauważyłem tymczasowy znak, że Ogińskiego jest jednak obecnie drogą bez wyjazdu i w dodatku dwukierunkową. Do tej pory była ona jednokierunkowa. Teraz jest dwukierunkowa, mimo iż cały czas jest tam jeden pas ruchu, z uwagi na zaparkowane tam w wyznaczonych miejscach samochody na jezdni wzdłuż pasa ruchu." Jak się okazuje teraz jest tam zakaz zatrzymywania się, sypia się mandaty.
Parking przy ul. Citroena na prawobrzeżu szczególnie rano pęka w szwach, kierowcy muszą parkować w błocie na sąsiednim nieużytku. Okazuje się, że kilkanaście miejsc zajętych jest przez samochody wypożyczalni Rentis. Zapytaliśmy firmę, dlaczego utworzyła tam nieformalną bazę. Czekamy na odpowiedź.