Tak jak wcześniej nie zajmowaliśmy się w Migawce filmowaniem lustrzankami - co wreszcie się stało tydzień temu - tak w tej audycji znowu temat, który jeszcze w programie się nie pojawił. Technika HDR czyli High Dynamic Range. Oczywiście nie raz o niej napomknęliśmy, ale czas najwyższy bliżej przyjrzeć się możliwościom kreowania obrazów o zwiększonej dynamice tonalnej. Matryca aparatu ma pewne ograniczenia w przenoszeniu obrazu w porównaniu do ludzkiego oka. Mówiąc w pewnym uproszczeniu, nie raz zdarzają się sytuacje, że tam, gdzie my widzimy szczegóły, aparat zobaczy ciemną plamę. Albo, jeżeli uda się wyciągnąć detale w cieniach, to w światłach - na przykład na niebie - mamy białą wypaloną plamę. I tak źle, i tak niedobrze. Z pomocą przychodzi nam technika HDR. O ile sam proces techniczny wydaje się stosunkowo prosty do opanowania, o czym mówimy mówimy w audycji, o tyle wiele dyskusji i kontrowersji budzą nieraz osiągane efekty. Nieraz słyszy się wręcz pogardliwe określenia, dla niektórych fotografów HDR stał się synonimem kiczu i taniego efekciarstwa. Ale tak wcale nie musi być! W tej Migawce rozmawiamy także i o tym. A gdyby ktoś nie wiedział, jak i gdzie takie zdjęcia obrabiać, mamy pewną podpowiedź.