Wreszcie się udało: szczecinianka Sonia Szóstak robi spektakularną karierę na całym świecie i nie było łatwo złapać ją w naszym mieście - ale wreszcie się udało. Jak to się stało, że jej fotografie publikują największe magazyny, zapraszają ją wielkie firmy - wreszcie, jak pracuje i jakie właściwie są jej zdjęcia? Pytań sporo - odpowiedzi w tej Migawce, koniecznie zajrzyjcie też na stronę Soni. Którą to rozpoczynamy od krótkiej relacji z 95. Pleneru Migawki, nazwanego tak jak książka Michała Rembasa "Cuda na szczecińskich fasadach". Dzięki uprzejmości Autora, który oprowadził nas po Szczecinie, mogliśmy te cuda sfotografować i pokazać na stronie Migawki. Zdjęcia, o których mówimy, znajdziecie tuż poniżej w tym akapicie - niezmiennie polecamy całość w dziale Galeria.