Wreszcie Plener Migawki! I do tego w TAKIM wnętrzu! Gdy byliśmy tam 10 lat temu, na 12. Plenerze Migawki (tu znajdziecie tę Galerię), skupialiśmy się na fotografii modelek w tym jakże ciekawym wnętrzu. Tym razem jednak modelek nie będzie - a może inaczej, będzie jedna... Piękna Willa Lentza... Odrestaurowane wnętrza robią ogromne wrażenie, w audycji po Willi oprowadza nas Miejski Konserwator Zabytków Michał Dębowski (dziękujemy za pomoc wydziału kultury szczecińskiego urzędu miasta). Plener odbędzie się w sobotę 3 października. Słuchajcie uważnie audycji, bo żebyśmy wiedzieli ilu osób się spodziewać (a mamy pandemię), prosimy o wysyłanie maili ze zgłoszeniem udziału. Szczegóły w audycji i niżej w dziale Aktualności.
Elżbietę i Timma Stütz nie raz gościliśmy w Migawce. Tym razem była okazja, aby spotkać się przy okazji premiery ich najnowszych książek: Elżbiety „Obrazy kwiatem malowane” i Timma „Szczecinianie/Stettiner” 1980-2020. W pierwszej z wymienionych publikacji obrazowi towarzyszy słowo. Jak czytamy to projekt "łączący fotografie kwiatów z krótkimi formami literackimi. Wbrew pozorom zderzenie tych dwóch światów estetycznych ma pełną rację bytu, gdyż ulotność piękna możemy łatwo skojarzyć z kruchością człowieczej egzystencji". Tytuł drugiej publikacji oczywiście mówi sam za siebie, oto obraz Szczecinian na przestrzeni 40 lat w obiektywie fotografa, który mówi o sobie, że jest humanistą.
Macie jeszcze tydzień od premiery tej audycji, bo do 20 września w Starej Rzeźni na szczecińskiej Łasztowni będzie można oglądać wystawę przygotowaną przez Szczecińskie Towarzystwo Fotograficzne. Jak opowiadali Tomasz Seidler oraz Natasza Wolska z STF-u, ekspozycja "Przyjaciel na całe życie" dotyka nie tylko samej fotografii. Byłem też w szczecińskiej filharmonii - o wystawie Ecce Homo Krystyny Łyczywek już opowiadaliśmy, ale wreszcie można ją zobaczyć. Na jakich zasadach, posłuchajcie, sprawdźcie też stronę instytucji. A na koniec wernisaż w kawiarni/księgarni Między Słowami przy Jasnych Błoniach - Jarosław Dulny sportretował ludzi, którzy nie wahali się pomagać innym w czasie pandemii w ekspozycji "Epidemia Dobra w Szczecinie" zorganizowanej przez Koło nr3 Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Szczecinie.
Gdy spotkaliśmy się pięć lat temu (tu znajdziecie tę rozmowę w Archiwum Migawki), już wtedy Marian Chytka nie był anonimowym fotografem w świecie motosportu. A że przez cały ten czas szukał dla siebie kolejnych wyzwań i ciekawych wydarzeń, to jego portfolio bardzo się rozrosło. Zerknijcie zresztą na jego stronę. Z czeskim fotografikiem rozmawiałem (tak samo było pięć lat temu) w studiu foto-team.pl - była okazja, aby posłuchać, na przykład, jak wygląda weekend F1 czy jak trudne (acz bardzo satysfakcjonujące) wyzwanie stoi przed fotoreporterem w czasie takiej imprezy.