To było kolejne bardzo ciekawe plenerowe spotkanie - w końcu, jak często macie okazję fotografować turnieje łucznicze? Niezwykle kolorowe to wydarzenie - i, zgodnie z przewidywaniami, ustawieni w rzędzie zawodnicy byli bardzo chętnie kadrowani przez uczestników naszego spotkania. Plener numer 135 przeszedł więc do historii. Oczywiście tutaj także podziękowania dla organizatorów Międzynarodowego Turnieju Łuczniczego Śladami Rybaka z Akademia Łucznictwa i Sportów Strzeleckich "Defmar". Tradycyjnie w audycji parę słów na temat kadrów, które widzicie w tym akapicie - a poniżej, w Galerii Migawki, wszystkie ujęcia. Naturalnie warto obejrzeć.
.
.