No cóż, tak się złożyło, że to będzie wyjątkowo krótkie wydanie Migawki. Ale mamy nadzieję, że wrażenia z fotografowania w Muzeum Techniki i Komunikacji to wynagrodzą. Cóż, to jest ten moment, kiedy zamiast dyskusji o robieniu zdjęć, spotykamy się, aby te kadry "łapać". Tak się złożyło, że w tym roku jedna z wizytówek naszego miasta przeszła remont i gruntowny lifting - stąd, wyjątkowo w grudniu, postanowiliśmy spotkać się po raz kolejny właśnie w Muzeum Techniki i Komunikacji. Czekamy już na Wasze kadry - o których porozmawiamy za tydzień.