Czy pamiętają jeszcze Państwo swoje pierwsze zetknięcie z aparatem cyfrowym? Zarówno z własnego doświadczenia, jak i opowieści wielu fotoamatorów, można powiedzieć, że taka na przykład instrukcja obsługi do lustrzanki cyfrowej, przy pierwszym kontakcie potrafi dosłownie "zwalić z nóg". Być może zresztą właśnie teraz coś takiego Państwo przeżywają, a aparat, z jego rozbudowanym menu jawi się jako sprzęt totalnie nieprzyjazny i niezrozumiały. Postanowiliśmy więc pospieszyć na pomoc, opowiedzieć, na jakie parametry warto zwrócić uwagę, szczególnie, że już jutro (ostatnia niedziela miesiąca, 25 kwietnia) zapraszamy na kolejny, szesnasty Plener Fotograficzny Migawki (szczegóły w audycji i w dziale aktualności poniżej)
Być może niektórych z Państwa, oglądających stronę internetową Migawki, zaskoczył fakt, że nie można na niej znaleźć audycji z 10 kwietnia 2010 roku. Stało się tak, bo był to szczególny dzień, wszak wtedy rozbił się rządowy samolot z prezydentem Rzeczpospolitej na pokładzie, a tragiczne wydarzenia pod rosyjskim Smoleńskiem przeszły już do historii naszego kraju. I chociaż rozpoczęliśmy audycję, to w takich okolicznościach nie było mowy o tym, aby ją kontynuować. Nie wróciliśmy do rozpoczętego wtedy tematu także dzisiaj, w czasie żałoby. Tak więc do rozmowy o warsztacie fotograficznym zapraszamy za tydzień, w tej Migawce poruszamy zagadnienie, które wpisuje się naszym zdaniem w atmosferę towarzyszącego nam teraz smutku i refleksji, czyli "Etyka w fotografii". Bo czy na przykład żałoba, jest rzeczywiście wdzięcznym tematem do fotografowania? A jeżeli tak, to gdzie leżą granice tego, co można, a czego nie można pokazać?
Ostatni weekend marca zapowiadał się niezbyt ciekawie. Deszczowe chmury wisiały nad regionem, sobota była deszczowa i chłodna. Tymczasem w niedzielę 28 marca, ostatnią w miesiącu, jak zwykle umówiliśmy się z Państwem na kolejny, XV Plener Fotograficzny Migawki. I, mimo niepewnej aury, ku naszemu miłemu zaskoczeniu, ponad 30 osób zdecydowało się poświęcić czas na wspólne fotografowanie. Pogoda ostatecznie była łaskawa, ba, chmury na niebie jak zawsze bardzo pomogły w budowaniu ciekawych kadrów. Jak wynika z Państwa maili, przyjemnie spędziliście czas spacerując po Świnoujściu, wdychając świeże morskie powietrze. Humory dopisały, bardzo się cieszymy i dziękujemy za wspólną fotograficzną zabawę! Dziękujemy także władzom miasta za pomoc w realizacji pleneru: mapki się bardzo przydały.