Migawka
Radio SzczecinRadio Szczecin » Migawka » AUDYCJE » ARCHIWUM MIGAWKI » ARCHIWUM - 2010 - Migawka
Na dzień przed siedemnastym Plenerem Fotograficznym Migawki (na który wszystkich Państwa serdecznie zapraszamy, szczegóły poniżej w Aktualnościach) postanowiliśmy, co widać w tytule audycji, nieco pofilozofować. Temat jest o tyle interesujący, że często właśnie o zdjęciach pejzażowych, krajobrazowych mówi się, że są "magiczne", a my przecież pojedziemy uwiecznić piękno przyrody w naszym województwie. Naturalnie to określenie można zastosować do zdjęć z każdej kategorii fotograficznej sztuki i najprostszą, najbardziej oczywistą odpowiedzią na pytanie postawione w tytule audycji jest ta, że decyduje dobrze zbudowany kadr. Ale czy tylko?
Po dużej dawce informacji na temat fotograficznego warsztatu, wracamy do tego, o co w tym wszystkim chodzi, czyli do oglądania pięknych zdjęć. Idealną wręcz sytuacją jest, gdy te urzekające kadry są naszego autorstwa, ale aby dojść do mistrzowskiego poziomu, trzeba dużo ćwiczyć, do czego namawialiśmy w ostatnich audycjach, oraz warto także zapoznać się z mistrzowskimi ujęciami najlepszych autorów z całego świata. W XXI wieku mamy je wręcz na wyciągnięcie ręki, czy raczej komputerowej myszki, wszak wystarczy tylko wejść do internetu...
I jeszcze raz wracamy do tematu wyrabiania sobie fotograficznych nawyków. Już od dwóch audycji (z 24 kwietnia i 8 maja, zapraszamy do Archiwum) staramy się namówić Państwa do ćwiczenia swojego warsztatu, aby w perspektywie czasu robienie poprawnych technicznie zdjęć stało się czymś odruchowym. Coś, co na początku jest chwilami trudne i żmudne, czemu poświęcamy dużo uwagi, bo przecież trzeba pamiętać o tylu różnych parametrach i ustawieniach czy to aparatu, czy obiektywu, przestaje zajmować naszą głowę. Możemy skupić się tylko i wyłącznie na komponowaniu wspaniałych kadrów. I to działa! Naprawdę!
W tej Migawce wracamy do rozmowy, której pierwszej części wysłuchali Państwo w audycji z 24 kwietnia 2010 roku, pod tytułem "Zanim pstrykniemy pierwsze zdjęcie...". Kontynuujemy więc rozważania na temat fotograficznego warsztatu, chcemy zachęcić wszystkich fotoamatorów, aby nie bali się swojego sprzętu. Wystarczy bowiem wyrobienie sobie kilku nawyków w naszej "fotograficznej podświadomości", aby nie szamotać się z ustawieniami aparatu, tylko skupić się na wykreowaniu pięknych obrazów. Jak to ma wyglądać w praktyce?
"Ach, to "upojne" poranne wstawanie!" - tak zapewne myśleli Państwo w niedzielny ranek 25 kwietnia, kiedy szykowaliście się, aby wziąć udział w kolejnym, szesnastym już Plenerze Fotograficznym Migawki. Umówiliśmy się na godzinę 5 rano przed szczecińskim salonem Sigma Pro Centrum (tradycyjnie dziękujemy za bezpłatne wypożyczenie obiektywów naszym słuchaczom!), aby sfotografować "Szczecin-Miasto na wodzie". Dla doświadczonych pejzażystów takie wczesne godziny pracy to rzecz zupełnie normalna, więc chociaż wielu słuchaczy było na początku nieco zdziwionych umówioną godziną naszego spotkania, to po lekturze Państwa maili, które przyszły do redakcji po plenerze, wygląda na to, że piękne poranne miękkie światło zrobiło ogromne, pozytywne wrażenie. Bo wtedy, nawet wydawało by się zwykłe i nieciekawe motywy, zaczynają wyglądać wręcz magicznie. To żadna tajemnica, wszak fotografia to "malowanie światłem", więc jeżeli coś jest świetnie oświetlone, to daje nam ogromne możliwości kreacyjne.