Hiszpania, wiek XVII. Pedro Calderon de la Barca tworzy sztukę "Życie jest snem", dzięki której przez następne wieki jego nazwisko będzie stale obecne na teatralnych afiszach w Hiszpanii, w Europie i na świecie. Na czym polegała siła tekstu w momencie jego ukazania się wtedy, w 1636 roku i co zapewniło sztuce nieśmiertelność? "Król Basilio, po narodzinach syna odczytuje w gwiazdach, że jego potomek będzie najzuchwalszym z ludzi, najokrutniejszym z książąt i najbardziej bezbożnym z władców. Postanawia zatem odsunąć go od dworu i zamknąć w wieży, ale po dwudziestu latach wyrzuty sumienia każą przywrócić syna do godności księcia. Śpiącego Segismunda podwładni przenoszą do pałacu. Jeśli królewicz okaże się człowiekiem uczciwym – zostanie następcą króla, jeśli nie – resztę życia spędzi w zamknięciu". O sztuce, której premiera 2 marca opowiada kierownik literacki sceny przy Wałach Chrobrego Kamila Paradowska.