Zbliża się ceremonia rozdania nagród amerykańskiego przemysłu filmowego za 2014 rok. Po południu polskiego czasu poznamy nominacje.
Zdaniem magazynu "The Hollywood Reporter", aż 11 nominacji dostanie obraz "Zniewolony", 10 -"Grawitacja", dziewięć - "American Hustle", a osiem "Kapitan Phillips".
Poza wymienionymi, produkcją minionego roku mogą też być: "Wilk z Wall Street", "Nebraska", "Tajemnica Filomeny", "Witaj w klubie", "Ona" i "Ratując pana Banksa".
Zdaniem magazynu, nominacji dla najlepszego reżysera mogą być pewni np. Martin Scorsese za film "Wilk z Wall Street" czy Alfonso Cuarone ("Grawitacja"), Steve McQueen ("Zniewolony") oraz David Russel ("American Hustle").
Aktorzy pierwszoplanowi, którzy wyrośli ponad resztę w ubiegłym roku to np. Tom Hanks ("Kapitan Phillips"), Leonardo DiCaprio ("Wilk z Wall Street"), Matthew McConaughey ("Witaj w klubie") oraz Bruce Dern w filmie "Nebraska".
Wśród aktorek z pewnością nie zabraknie Cate Blanchett, która olśniewała w filmie Woody'ego Allena "Blue Jasmine", czy Sandry Bullock.
Nominację za scenariusz oryginalny powinien dostać Woody Allen, czy bracia Coen.
Wśród filmów nieanglojęzycznych nawet blisko typowanej "piątki" nie ma "Wałęsy: Człowieka z nadziei" Andrzeja Wajdy. Są za to produkcje z Włoch, Danii, Belgii, Palestyny i Kambodży.
Poza wymienionymi, produkcją minionego roku mogą też być: "Wilk z Wall Street", "Nebraska", "Tajemnica Filomeny", "Witaj w klubie", "Ona" i "Ratując pana Banksa".
Zdaniem magazynu, nominacji dla najlepszego reżysera mogą być pewni np. Martin Scorsese za film "Wilk z Wall Street" czy Alfonso Cuarone ("Grawitacja"), Steve McQueen ("Zniewolony") oraz David Russel ("American Hustle").
Aktorzy pierwszoplanowi, którzy wyrośli ponad resztę w ubiegłym roku to np. Tom Hanks ("Kapitan Phillips"), Leonardo DiCaprio ("Wilk z Wall Street"), Matthew McConaughey ("Witaj w klubie") oraz Bruce Dern w filmie "Nebraska".
Wśród aktorek z pewnością nie zabraknie Cate Blanchett, która olśniewała w filmie Woody'ego Allena "Blue Jasmine", czy Sandry Bullock.
Nominację za scenariusz oryginalny powinien dostać Woody Allen, czy bracia Coen.
Wśród filmów nieanglojęzycznych nawet blisko typowanej "piątki" nie ma "Wałęsy: Człowieka z nadziei" Andrzeja Wajdy. Są za to produkcje z Włoch, Danii, Belgii, Palestyny i Kambodży.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-09_1425929331.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-09_1425913061.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-07_1425711431.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-06_1425642361.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-05_1425541161.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-04_1425490951.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-04_1425460792.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-04_1425448841.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-03_1425406561.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-03_1425376981.jpg)