Instytut Pamięci Narodowej przypomina osoby związane z Narodowymi Siłami Zbrojnymi. To żołnierze wyklęci, o których Polacy mieli zapomnieć. Promocja książki o Lechu Neymanie odbyła się w klubie 13 Muz.
"Historia człowieka myślącego. Lech Karol Neyman (1908-1948)" to opowieść jednego z ostatnich przywódców Narodowych Sił Zbrojnych w Polsce.
- Planował to, o czym przed wojną nikomu się nie śniło. Działacz Obozu Narodowo-Radykalnego i NSZ opracował koncepcję oparcia powojennej zachodniej granicy Polski na Odrze i Nysie Łużyckiej - mówi Rafał Sierchuła, autor książki. - Planował włączenie tych terenów do Polski tak, żeby stanowiły region, który miał napędzać działalność gospodarczą kraju.
Lech Neyman został zamordowany przez komunistyczne władze w 1948 roku. Miał 40 lat.
Za walkę o Polskę osoby związane z Narodowymi Siłami Zbrojnymi były inwigilowane przez komunistyczną policję polityczną jeszcze w latach osiemdziesiątych.
- Książka to hołd i pomnik, który można dziś wystawić prawdziwym patriotom - mówi Artur Kubaj z Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie. - To w zasadzie jedyne, co możemy dziś zrobić. To osoby zamordowane w 1948 roku, skazane na zapomnienie. Nie wiedzieliśmy o ich pochówku. Miały zniknąć z przestrzeni publicznej i społecznej.
Spotkanie z Rafałem Sierchułą odbyło się o godzinie 18 w klubie 13 Muz w Szczecinie.
W czwartek w studiu Radia Szczecin będzie można wysłuchać słuchowisko o Stanisławie Kasznicy - ostatnim Komendancie Głównym Narodowych Sił Zbrojnych, którego funkcjonariusze UB zamordowali w 1948 roku.
- Planował to, o czym przed wojną nikomu się nie śniło. Działacz Obozu Narodowo-Radykalnego i NSZ opracował koncepcję oparcia powojennej zachodniej granicy Polski na Odrze i Nysie Łużyckiej - mówi Rafał Sierchuła, autor książki. - Planował włączenie tych terenów do Polski tak, żeby stanowiły region, który miał napędzać działalność gospodarczą kraju.
Lech Neyman został zamordowany przez komunistyczne władze w 1948 roku. Miał 40 lat.
Za walkę o Polskę osoby związane z Narodowymi Siłami Zbrojnymi były inwigilowane przez komunistyczną policję polityczną jeszcze w latach osiemdziesiątych.
- Książka to hołd i pomnik, który można dziś wystawić prawdziwym patriotom - mówi Artur Kubaj z Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie. - To w zasadzie jedyne, co możemy dziś zrobić. To osoby zamordowane w 1948 roku, skazane na zapomnienie. Nie wiedzieliśmy o ich pochówku. Miały zniknąć z przestrzeni publicznej i społecznej.
Spotkanie z Rafałem Sierchułą odbyło się o godzinie 18 w klubie 13 Muz w Szczecinie.
W czwartek w studiu Radia Szczecin będzie można wysłuchać słuchowisko o Stanisławie Kasznicy - ostatnim Komendancie Głównym Narodowych Sił Zbrojnych, którego funkcjonariusze UB zamordowali w 1948 roku.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-15_1455533531.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-13_1455376411.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-13_1455342361.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-12_1455309992.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-12_1455280831.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-11_1455206611.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-11_1455187741.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-08_1454936861.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-07_1454854971.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-06_1454770541.jpg)