Festiwal "Teatr w Stodole" rozpoczął się w Nastazinie koło Maszewa. Impreza odbywa się po raz 14. Nazwa festiwalu nie jest przypadkowa, ponieważ aktorzy występują w prawdziwej stodole.
Wszystko zaczęło się kilkanaście lat temu, kiedy szczeciński Teatr "Nie Ma" wraz z "Krzywą Sceną" ze Stargardu przyjechali do Nastazina na wakacje. Mieli wypocząć i przy okazji wziąć udział w warsztatach, a skończyło się na tygodniowym festiwalu teatralnym.
Dziś do Nastazina przyjeżdżają też inne grupy, m.in. teatr Uniwersytetu Trzeciego Wieku ze Stargardu i teatr KOD z Dębna. Za scenę służy im wybudowana w 1927 roku stodoła państwa Mironiów.
- Co roku czekamy na początek lipca. Wtedy nasza stodoła na kilka dni zamienia się w scenę teatralną. Cieszymy się, że aktorzy do nas wracają - przyznaje Krystyna Miroń.
Reżyserka Tatiana Malinowska-Tyszkiewicz przyznaje, że Nastazin to magiczne miejsce. - 14 raz mówię to samo. To fantastyczne miejsce. Ta scena w stodole posiada magiczność, której nie ma żadna inna scena - dodaje.
- Jestem pod wrażeniem. Wcześniej czegoś takiego nie widziałam. Inaczej odbiera się teatr tradycyjny, a inaczej ten, który tutaj jest przedstawiany, w stodole. Na dodatek robi to młodzież, po której widać, że teatr to ich pasja - oceniają widzowie.
Festiwal w Nastazinie potrwa do niedzieli.
Dziś do Nastazina przyjeżdżają też inne grupy, m.in. teatr Uniwersytetu Trzeciego Wieku ze Stargardu i teatr KOD z Dębna. Za scenę służy im wybudowana w 1927 roku stodoła państwa Mironiów.
- Co roku czekamy na początek lipca. Wtedy nasza stodoła na kilka dni zamienia się w scenę teatralną. Cieszymy się, że aktorzy do nas wracają - przyznaje Krystyna Miroń.
Reżyserka Tatiana Malinowska-Tyszkiewicz przyznaje, że Nastazin to magiczne miejsce. - 14 raz mówię to samo. To fantastyczne miejsce. Ta scena w stodole posiada magiczność, której nie ma żadna inna scena - dodaje.
- Jestem pod wrażeniem. Wcześniej czegoś takiego nie widziałam. Inaczej odbiera się teatr tradycyjny, a inaczej ten, który tutaj jest przedstawiany, w stodole. Na dodatek robi to młodzież, po której widać, że teatr to ich pasja - oceniają widzowie.
Festiwal w Nastazinie potrwa do niedzieli.
Zobacz także
![](../public/276/276_148761420410.jpg)
![](../public/172/172_152627765510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-05-23_152705034710.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-04-13_152360166420.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-05-21_152690181610.jpeg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/353908/2017-05-13_149469897216.jpg)
![](../public/276/276_149548185510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-05-21_152688233510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-05-20_152680453910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-05-20_152679146610.jpg)