Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-09-11_1442000217.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-09-10_1441838721.png)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-09-10_1441866431.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-09-07_1441621721.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-09-06_1441578231.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-09-06_1441527881.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-09-05_1441468721.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-09-05_1441452351.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-09-04_1441385071.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-09-04_1441358761.jpg)