Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-07-29_1438195831.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-07-29_1438181791.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-07-25_1437855411.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-07-24_1437736951.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-07-23_1437632281.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-07-22_1437594551.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-07-18_1437203341.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-07-17_1437146341.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-07-16_1437027731.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-07-13_1436771471.jpg)