Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-29_1435575071.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-28_1435506471.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-28_1435475661.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-27_1435412931.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-26_1435339431.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-26_1435349761.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-26_1435300541.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-26_1435300211.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-26_1435312091.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-25_1435260261.jpg)