Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-05-17_1431891531.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-05-17_1431850831.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-05-16_1431762971.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-05-14_1431621011.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-05-12_1431460691.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-05-12_1431452451.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-05-12_1431425581.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-05-12_1431412021.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-05-09_1431186923.jpg)