Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-27_1427477961.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-27_1427454731.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-26_1427361521.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-25_1427267651.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-24_1427231841.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-24_1427198352.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-24_1427197221.png)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-21_1426960121.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-21_1426932871.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-20_1426885571.png)