Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-20_1426884091.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-19_1426793181.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-15_1426431701.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-13_1426256472.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-14_1426333591.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-14_1426329952.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-12_1426186041.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-12_1426180582.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-12_1426140481.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-09_1425933671.jpg)