Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-02-28_1425179881.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-02-28_1425148972.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-02-27_1425067601.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-02-27_1425022751.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-02-03_1422986531.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-02-26_1424942671.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-02-25_1424880011.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-02-25_1424859411.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-02-25_1424845981.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-02-22_1424598911.jpg)