44. Ińskie Lato Filmowe już na półmetku - sale wciąż są pełne, a rozmowom po projekcjach nie ma końca. Publiczność będzie miała okazje na kolejne dyskusje, bo jeszcze w środę wieczorem swój film pt. "Gwiazdy" zaprezentuje Jan Kidawa-Błoński.
Publiczność festiwalowa jest niezwykle dociekliwa i otwarta na rozmowy - mówi Krzysztof Spór prowadzący spotkania z twórcami.
- Publiczność Ińskiego Lata Filmowego jest dla twórców bardzo fajnym rozmówcą. To wyróżnia tę imprezę.
Z roku na rok przybywa nowych widzów.
- Jestem z Krakowa, festiwal jest bardzo klimatyczny, zwłaszcza ze względu na wspaniałe miejsce przy jeziorze. - Atmosfera jest świetna, poza tym bardzo kocham kino, cały dzień w kinie, to coś, co uwielbiam, to jest idealne miejsce dla mnie - mówili uczestnicy imprezy.
Nad brzegiem ińskiego jeziora można też obejrzeć wystawę poświęconą Andrzejowi Wajdzie - poleca dyrektor artystyczny festiwalu Przemysław Lewandowski.
- Mieliśmy w tym roku tę dramatyczną sytuację, że Wajda odszedł od nas, to dobry moment, kiedy można się zastanowić nad jego twórczością - zaznaczył Przemysław Lewandowski.
Festiwal potrwa do niedzieli.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-02-27_148820613310.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-01-09_148394414110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-02-26_148813270310.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-01-21_148502436810.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2015/2015-02-21_1424506171.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-10-10_147609677710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-02-25_148805341510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-02-25_148803508910.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-02-24_148791784210.jpg)