Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury

Wojciech Pokora, polski aktor teatralny i filmowy, artysta kabaretowy oraz reżyser teatralny. Fot. www.wikipedia.org
Wojciech Pokora, polski aktor teatralny i filmowy, artysta kabaretowy oraz reżyser teatralny. Fot. www.wikipedia.org
Na Cmentarzu Bohaterów Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Radzyminie pochowano wybitnego aktora, Wojciecha Pokorę. Artysta zmarł 4 lutego w wieku 83 lat.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się od mszy świętej w warszawskim kościele Środowisk Twórczych na placu Teatralnym. W homilii ksiądz Andrzej Luter powiedział, że wielu z nas wychowało się na rolach i poczuciu humoru Wojciecha Pokory, który był wyjątkowy i niepowtarzalny.

Potrafił pokazać w jednej postaci, którą grał, postaci czasami śmiesznej, czasami smutno-śmiesznej, czułość, tkliwość, bezradność, złośliwość, bo to wszystko jest w człowieku - powiedział kaznodzieja. Podkreślił, że Wojciech Pokora nie był aktorem wesołym, lecz mądrym. Była w nim delikatność, subtelność, lekkie zawstydzenie, ironiczny uśmiech.

Na zakończenie mszy aktora żegnali jego przyjaciele. Barbara Kraftówna podkreśliła, że młode pokolenie aktorów miało szczęście, gdyż mogło się uczyć zawodu od Wojciecha Pokory. - Fenomenalny aktor, wspaniały kolega - powiedziała Barbara Kraftówna dodając, że jego aktorstwo odznaczało się niepowtarzalnością. - Jestem szczęśliwa, że na swojej drodze, nie tylko zawodowej, ale i życiowej, spotkałam Wojtka - zakończyła aktorka.

Jerzy Bończak wspominał, że razem ze zmarłym zaczynali pracę aktorską. Dziś Wojciech Pokora zostawia swoją ukochaną rodzinę i pracę, a także miliony widzów, których wzruszał i rozśmieszał. - Dla mnie nie odszedłeś. Zostaniesz w moim sercu i mojej pamięci na zawsze - powiedział Jerzy Bończak.

Reżyserka i satyryczka Olga Lipińska przyznała, że trudno jej mówić o Wojciechu Pokorze jako o osobie zmarłej. - Ja z nim pracowałam całe życie, od wczesnej młodości, i w Teatrze Telewizji i w kabarecie - powiedziała wzruszona artystka przypominając, że to w jej teatrze Wojciech Pokora zadebiutował jako reżyser. Olga Lipińska podkreśliła, że wszyscy wiedzą, iż zmarły był wielkim aktorem. Był też jednak człowiekiem bardzo skromnym i wrażliwym. Raziły go niestosowne żarty, nigdy nie klął - wspominała Olga Lipińska.

List do rodziny zmarłego wystosował prezydent Andrzej Duda. Napisał, że „odszedł twórca powszechnie lubiany i podziwiany, obdarzony niezrównaną vis comica, ujmujący skromnością i dystansem wobec siebie”. Dodał, że w osobie zmarłego polska kultura straciła wspaniałego aktora i reżysera teatralnego oraz wybitnego artystę estrady i planu filmowego.

"Historyk sztuki Stanisław Maria Rochowicz, docent Zenobiusz Furman, inżynier Mieczysław Gajny, porucznik Franz von Nogay czy hrabia Żorż Ponimirski to zaledwie kilka z wielu niezapomnianych kreacji, dzięki którym Wojciech Pokora w ten wyjątkowy sposób pozostanie wśród nas i zawsze będzie nam bliski" - napisał Andrzej Duda. "Jestem przekonany, że rzesza miłośników Jego talentu będzie się stale powiększać także o widzów młodszego pokolenia". Prezydent złożył żonie artysty i całej jego rodzinie wyrazy głębokiego współczucia. "Z wielkim szacunkiem oddaję cześć pamięci Zmarłego" - dodał Andrzej Duda.

Wojciech Pokora był jednym z najbardziej znanych i lubianych aktorów komediowych, a także artystą kabaretowym, reżyserem i pedagogiem. W pamięci widzów zapisał się jako aktor Stanisława Barei. Wystąpił w niemal wszystkich jego filmach, między innymi „Poszukiwany, poszukiwana”, "Brunet wieczorową porą", "Miś", "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz". Jego dorobek artystyczny liczy też kilkadziesiąt kreacji teatralnych.

Wielokrotnie grał także w Teatrze Telewizji. Popularność przyniosły mu występy w kabaretach, zarówno radiowych, jak i telewizyjnych. Grał w "Owcy", "Dudku" i "Kabareciku" Olgi Lipińskiej. Do historii przeszły jego role w słuchowiskach Polskiego Radia i skecze odgrywane razem z Ireną Kwiatkowską, Jerzym Dobrowolskim i Bohdanem Łazuką, zwłaszcza z serii: "Serwus, jestem nerwus", czy "Dzień dobry, jestem z Kobry".

Wojciech Pokora został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. W 2013 roku uhonorowano go Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Relacja Sylwii Białek (IAR)

Zobacz także

2020-07-03, godz. 13:51 Piwnica przy krypcie będzie występować w plenerze Piwnica przy Krypcie Zamku Książąt Pomorskich od piątku przez całe wakacje będzie grała na dziedzińcu zamkowym. Ustawiona tam scena zamieni się w deski teatralne. » więcej 2020-07-03, godz. 08:33 Opera na Zamku z programem na nowy sezon Opera na Zamku w Szczecinie ogłosiła program na nowy sezon artystyczny. Zaplanowała dwie premiery, a pierwsze przedstawienie w nowym sezonie - już 12 wrześnie 2020. » więcej 2020-07-02, godz. 09:05 "(Nie)znajomi" pod chmurką w Teatrze Letnim Mieszkańcy Stargardu i turyści mogą obejrzeć film pod gołym niebem, nadal jednak z obostrzeniami epidemicznymi. » więcej 2020-07-01, godz. 11:11 Kameralny Beethoven na Festiwalu Szczecin Classic We wtorek podczas koncertu w Tachnoparku królowała muzyka Ludwiga van Beethovena. » więcej 2020-06-30, godz. 10:01 Odgłosy natury i dźwięki industrialne. Premiera płyty w Szczecinie Płyta Michała Zygmunta 'Dźwiękowy Szlak Odry' jest już gotowa, a muzyk zaprasza szczecinian na koncert. » więcej 2020-06-29, godz. 13:15 Klasyka w sercu "Posejdona". Transmisja tylko w Radiu Szczecin Radio Szczecin zaprasza na koncert w wyjątkowej scenerii. W poniedziałek, na naszej stronie internetowej, będziecie mogli obejrzeć transmisję z otwarcia II edycji festiwalu 'Szczecin Classic'. » więcej 2020-06-29, godz. 09:17 Wirtuozerski Koncert Grünebergowski [ZDJĘCIA] Pomiar temperatury ciała melomanów i maseczki dla publiczności towarzyszyły Koncertowi Grünebergowskiemu zorganizowanemu w niedzielę w Kościele św. Ducha w Szczecinie Zdrojach. » więcej 2020-06-28, godz. 17:57 „ÉxQuartet” w Muzyce na wodzie Jana Waraczewskiego Fale popularnego cyklu koncertów „Muzyka na wodzie” zainicjowanych przed laty przez nieżyjącego dziś Jana Waraczewskiego, koncertmistrza Orkiestry Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie, poniosą melomanów do Inter… » więcej 2020-06-28, godz. 10:09 Koronawirus wepchnął Famę do internetu To ostatnia szansa, by zgłosić się do udziału w tegorocznej edycji Festiwalu Fama. Z powodu epidemii koronawirusa impreza nie odbędzie się jak zwykle w Świnoujściu; w tym roku przenosi się do internetu. » więcej 2020-06-28, godz. 09:19 Muzyczna podróż z Grünebergiem W kościele pw. Świętego Ducha w Szczecinie Zdrojach odbędzie się w niedzielę kolejny Koncert Grünebergowski pt. 'Muzyczna podróż po Europie'. » więcej
145146147148149150151