Na cmentarzu w Szczecinie Dąbiu odbyło się ostatnie pożegnanie Doroty Maziakowskiej, szczecińskiej artystki, ceramiczki, malarki i poetki.
Od 18 lat pracowała w Miejskim Ośrodku Kultury w Szczecinie, gdzie stworzyła Regionalny Ośrodek Ceramiki. Jako pedagog przygotowała wiele programów edukacji artystycznej dla dzieci, młodzieży oraz dorosłych. Artystkę pożegnała rodzina, przyjaciele i współpracownicy.
Oprócz działalności stricte artystycznej, Dorota Maziakowska realizowała wiele programów zapobiegania uzależnieniom przez sztukę - wspomina Andrzej Oryl, dyrektor MOK-u w Dąbiu.
- Ta młodzież rzeczywiście szła, jak gęsi za panią matką. Dorota mówiła: dobrze idziemy, włączamy piec, malujemy. Wspaniale to robiła. Jej talent pedagogiczny był przeogromny - mówi Oryl.
Miała w sobie dużo cierpliwości - wspomina Iwona Durlik z MOK-u.
- Do każdego z kim pracowała miała dużo serca. Każdy, kto uczył się od niej, ma jej część w sobie - mówi Durlik.
Poznałem Dorotę przez wieloma laty na plenerze - wspomina artysta Tomasz Rzeszutek.
- W tych jej niesamowitych rzeźbach, zajęciach, które miałem okazję obserwować, przekazywała jakąś swoją bardzo dobrą energię - mówi Rzeszutek.
Dorota Maziakowska przegrała walkę z chorobą nowotworową. Miała 51 lat.
Oprócz działalności stricte artystycznej, Dorota Maziakowska realizowała wiele programów zapobiegania uzależnieniom przez sztukę - wspomina Andrzej Oryl, dyrektor MOK-u w Dąbiu.
- Ta młodzież rzeczywiście szła, jak gęsi za panią matką. Dorota mówiła: dobrze idziemy, włączamy piec, malujemy. Wspaniale to robiła. Jej talent pedagogiczny był przeogromny - mówi Oryl.
Miała w sobie dużo cierpliwości - wspomina Iwona Durlik z MOK-u.
- Do każdego z kim pracowała miała dużo serca. Każdy, kto uczył się od niej, ma jej część w sobie - mówi Durlik.
Poznałem Dorotę przez wieloma laty na plenerze - wspomina artysta Tomasz Rzeszutek.
- W tych jej niesamowitych rzeźbach, zajęciach, które miałem okazję obserwować, przekazywała jakąś swoją bardzo dobrą energię - mówi Rzeszutek.
Dorota Maziakowska przegrała walkę z chorobą nowotworową. Miała 51 lat.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-02-25_151956352110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-02-20_1455994821.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-02-23_151941671310.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-02-20_151915298510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-02-23_151937062710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-02-22_151932248010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-02-22_151928658110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-02-09_151817908110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-10-03_150705345210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-02-20_151914852910.jpg)