Zamek Książąt Pomorskich otworzył Zamkowe Cellarium Zielarki.
To nowa, niewielka sala edukacyjna do prowadzenia lekcji muzealnych, spotkań i wykładów. Na drewnianych półkach znalazły się obok naczyń sprzed 100 czy 200 lat, moździerze, butle i słoje do przechowywania ziół. Sala otwarta obok Celi Czarownic opowiada też o Sydonii Von Borck, która przez lata zajmowała się zielarstwem. Otwarciu sali towarzyszy nowa książeczka zamkowa "Sydonia Von Borck - między prawdą a legendą".
Wokół Sydonii Von Borck narosło wiele mitów. Należy jednak pamiętać, że to prawdziwa odważna kobieta - mówi Renata Zdero z Zamku Książąt Pomorskich.
- Sydonia była związana z rodem Gryfitów. Jest chyba najbardziej znaną Pomorzanką na świecie. Żyjąca na przełomie XVI i XVII wieku. Starała się walczyć o swoje godne życie i bytowanie - mówi Zdero.
Dlatego też opowieści historyczne toczone w Zamkowym Cellarium Zielarki będą ciekawsze dla młodszych ludzi - przyznaje Barbara Igielska z Zamku Książąt Pomorskich.
- Pomieszczenie jest niewielkie, ma około 28 metrów. To jest kolejna sala związana z Sydonią Von Borck. Kojarzy się z jej zamiłowaniem do ziołolecznictwa i zielarstwa - mówi Igielska.
Zamkowe Cellarium Zielarki służyć ma pogłębianiu wiedzy na temat historii regionu i samego miasta.
Wokół Sydonii Von Borck narosło wiele mitów. Należy jednak pamiętać, że to prawdziwa odważna kobieta - mówi Renata Zdero z Zamku Książąt Pomorskich.
- Sydonia była związana z rodem Gryfitów. Jest chyba najbardziej znaną Pomorzanką na świecie. Żyjąca na przełomie XVI i XVII wieku. Starała się walczyć o swoje godne życie i bytowanie - mówi Zdero.
Dlatego też opowieści historyczne toczone w Zamkowym Cellarium Zielarki będą ciekawsze dla młodszych ludzi - przyznaje Barbara Igielska z Zamku Książąt Pomorskich.
- Pomieszczenie jest niewielkie, ma około 28 metrów. To jest kolejna sala związana z Sydonią Von Borck. Kojarzy się z jej zamiłowaniem do ziołolecznictwa i zielarstwa - mówi Igielska.
Zamkowe Cellarium Zielarki służyć ma pogłębianiu wiedzy na temat historii regionu i samego miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-11-08_157321998510.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-03-16_148965821210.jpg)
![](http://archiwum.radioszczecin.pl/serwis_informacyjny/pliki/2013/2013-12-26_1388054121.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-11-06_157306329510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-11-06_157305075310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-11-06_157304584910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-11-05_157297021010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-11-04_157286479312.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-11-04_157288317011.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-11-16_147929347910.jpg)