Teatr Kana w Szczecinie świętuje 40. urodziny. Swój flagowy projekt "OKNO" w tym roku poświęcił sobie i podczas edycji zatytułowanej Głosy Kany zespół dzieli się własnymi doświadczeniami.
Piątkowy wieczór poświęcony był spektaklowi z 2011 o tytule "Niewypowiedziane". Zespół założył w 1979 roku Zygmunt Duczyński, który zmarł nagle 13 lat temu.
"Niewypowiedziane", czyli spektakl w reżyserii Jolanty Denejko, był dla Teatru ważnym etapem poszukiwań własnej drogi - wspomina Bibianna Chimiak z Kany.
- To nie była realizacja jednak taka klasyczna. Tam było dużo wątków, dużo było zmian w tekście, przewrotek, połamany ten tekst był, ale też było dużo plastycznych rozwiązań ruchowych. Podawanie tekstu i sam tekst jest w wersji klasycznej, ale forma nie - powiedziała Chimiak.
Celem było to, aby po śmierci Zygmunta Duczyńskiego szukać - wspomina Karolina Sabat z Kany.
- Nie chcieliśmy myśleć za każdym razem, w którym kierunku poszedłby Zygmunt i jakie rozwiązanie by zastosował, bo to nie miałoby absolutnie sensu. Po prostu daliśmy sobie taką możliwość i wolność, postanowiliśmy ryzykować. Gdybyśmy tego nie zrobili nie nauczylibyśmy się niczego, a najprawdopodobniej Teatr już by nie istniał - uważa Sabat.
Kolejne jubileuszowe spotkanie w Kanie w marcu. Z kolei w sobotę od 10 warsztaty poprowadzi Jolanta Denejko.
"Niewypowiedziane", czyli spektakl w reżyserii Jolanty Denejko, był dla Teatru ważnym etapem poszukiwań własnej drogi - wspomina Bibianna Chimiak z Kany.
- To nie była realizacja jednak taka klasyczna. Tam było dużo wątków, dużo było zmian w tekście, przewrotek, połamany ten tekst był, ale też było dużo plastycznych rozwiązań ruchowych. Podawanie tekstu i sam tekst jest w wersji klasycznej, ale forma nie - powiedziała Chimiak.
Celem było to, aby po śmierci Zygmunta Duczyńskiego szukać - wspomina Karolina Sabat z Kany.
- Nie chcieliśmy myśleć za każdym razem, w którym kierunku poszedłby Zygmunt i jakie rozwiązanie by zastosował, bo to nie miałoby absolutnie sensu. Po prostu daliśmy sobie taką możliwość i wolność, postanowiliśmy ryzykować. Gdybyśmy tego nie zrobili nie nauczylibyśmy się niczego, a najprawdopodobniej Teatr już by nie istniał - uważa Sabat.
Kolejne jubileuszowe spotkanie w Kanie w marcu. Z kolei w sobotę od 10 warsztaty poprowadzi Jolanta Denejko.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-17_151352212420.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-17_151351235210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-16_1513449499_471392.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-02-18_148745360110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-12-07_151265666210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-14_151326119910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-14_151323900810.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-04-04_149128440710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-11_151298508210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-10_151292648810.jpg)