"Jestem reporterem trotuarowym. Nie salonowym. Opisuję świat z perspektywy trotuaru. Idę po trotuarze, czasami mi się noga omsknie, wpadnę do rynsztoka, wstanę, otrzepię się i idę dalej. Mnie interesują doły, niziny społeczne. Nie interesuje mnie polityka, chyba że jest to folklor polityczny. Mnie bardziej interesują odrzuceni niż wybrani" - tak o swoim sposobie myślenia o byciu reporterem mówił Jacek Hugo-Bader. I choć te zdania wypowiedział kilka dobrych lat temu, to niewiele się chyba zmieniło.
Autor książek "Biała gorączka", "Dzienniki kołymskie", "Szamańska choroba" i "Strażnicy wolności" niezmiennie wyrusza na spotkania z Innym. A teraz - prócz misji reportera - ma jeszcze jeden cel. O swojej wyprawie do Ukrainy z Jackiem Hugo-Baderem rozmawia Agata Rokicka.
Autor książek "Biała gorączka", "Dzienniki kołymskie", "Szamańska choroba" i "Strażnicy wolności" niezmiennie wyrusza na spotkania z Innym. A teraz - prócz misji reportera - ma jeszcze jeden cel. O swojej wyprawie do Ukrainy z Jackiem Hugo-Baderem rozmawia Agata Rokicka.