Jan Waraczewski, skrzypek i wieloletni koncertmistrz Orkiestry Symfonicznej Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie, zmarł w sobotę 4 lutego. Miał 69 lat.
- Zawsze miałem pod górę i musiałem ciężko pracować. Wszystko to co osiągnąłem, to osiągnąłem nie szkołą, a samodzielną pracą. Nie mam przecież studiów, nikt nie uczył mnie dyrygować i nikt nie uczył mnie bardzo szerokiego spektrum o muzyce. Wygrałem konkurs na dyrygenta z 15 zawodowymi dyrygentami, m.in. z Berlina czy Wiednia, więc mogłem być z siebie chyba dumny - tak mówił o sobie w 2016 roku, w reportażu "Żarłem muzykę" autorstwa naszej redakcyjnej koleżanki Katarzyny Wolnik-Sayny.
Jan Waraczewski był także inicjatorem budowy nowej siedziby filharmonii szczecińskiej. W 2016 roku został odznaczony Medalem za Zasługi dla Szczecina.
W pamięci muzyków i pracowników filharmonii pozostanie jako kochający muzykę, charyzmatyczny lider orkiestry, ale także dobry, pełen ciepła i życzliwości człowiek. - Wiedzieliśmy, że pan Jan choruje. Nie poddawał się. Walczył od ponad pół roku, ale za każdym razem przychodził i podkreślał, że najważniejsze dla niego jest to, że może z nami grać. Niknął w oczach, ale ciągle podnosił się i zawsze przychodził z uśmiechem na twarzy. Tak naprawdę to on podtrzymywał nas na duchu i mówił, że wszystko będzie dobrze i nie jeden koncert jeszcze z nami zagra - tak Waraczewskiego wspomina Dorota Serwa, dyrektorka szczecińskiej filharmonii.
Janowi Waraczewskiemu poświęcona będzie najbliższa audycja "Klasyczna Strona Miasta" w Radiu Szczecin. Początek w niedzielę, 5 lutego, o godzinie 8.
Zobacz także
2015-12-31, godz. 14:28
Bohater Gwiezdnych wojen odwiedzi chore dzieci w Szczecinie [WIDEO]
Szczecińska Liga Superbohaterów zebrała pieniądze na stworzenie robota z filmu "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy".
» więcej
2015-12-31, godz. 12:30
Kto będzie królem parkietu?
Złote i srebrne sukienki, brokat, pióra i cekiny - takie kreacje będą królować na sylwestrowych parkietach. Zgodnie z obowiązującymi trendami ma być kolorowo i błyszcząco.
» więcej
2015-12-30, godz. 07:34
Z "Gwiezdnych wojen" do chorych dzieci w Szczecinie [WIDEO]
Robot z filmu "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy" może odwiedzać chore dzieci w szpitalach i hospicjach.
» więcej
2015-12-29, godz. 12:18
Dziewczyny na początek Akustycznia [WIDEO]
Akustyczeń na różowo wystartuje w najbliższą sobotę w Radiu Szczecin. To już ósma edycja festiwalu.
» więcej
2015-12-27, godz. 18:49
"Gwiezdne Wojny" z kolejnym rekordem [WIDEO]
W ciągu 12 dni projekcji kinowych najnowszej części "Gwiezdnych Wojen", czyli "Przebudzenia Mocy’’, film zarobił już ponad miliard dolarów. To najwięcej w historii.
» więcej
2015-12-27, godz. 09:11
"Przebudzenie mocy" zbliża się do miliarda dolarów zysku
Mnóstwo ludzi na całym świecie postanowiło odpowiedzieć na wezwanie “The Force. It's calling to you", a to oznacza, że "Gwiezdne Wojny. Przebudzenie mocy" mogą stać się pierwszym filmem, który zarobi miliard dolarów w niecałe…
» więcej
2015-12-24, godz. 16:55
Świąteczna ramówka bez tego filmu to jak wigilia bez karpia
Zdaje się, że może nie być choinki, ale nie ma świąt bez filmu "Kevin sam w domu". Wyczekiwanie telewizyjnego amerykańskiego hitu to wręcz zjawisko socjologiczne - oceniają eksperci.
» więcej
2015-12-23, godz. 23:42
Drogtech zagrał w "Schodach do nieba" [WIDEO, ZDJĘCIA]
W grudniowej odsłonie cyklu [3x1], w naszym studiu pojawił się szczeciński producent muzyczny - Drogtech. Rozmowy z muzykiem oraz jego występu można było posłuchać w środowej audycji "Schody do nieba" w Radiu Szczecin.
» więcej
2015-12-22, godz. 15:16
Muzyka elektroniczna w Radiu Szczecin [WIDEO, ZDJĘCIA]
W najbliższej odsłonie cyklu [3x1], po raz pierwszy zagości muzyka elektroniczna. Na scenie pojawi się szczeciński producent - Drogtech. Jego występu będzie można posłuchać w środowej audycji "Schody do nieba" w Radiu Szczecin…
» więcej
2015-12-21, godz. 18:48
Polsko-niemiecki serial oglądało blisko 10 mln widzów
Siedem i pół miliona widzów obejrzało w Niemczech polsko-niemiecki „Telefon 110: Na granicy”. W Polsce ten sam film przyciągnął przed telewizory cztery razy mniej widzów.
» więcej