Olga Tokarczuk, laureatka literackiego Nobla za rok 2018, udzieliła szwedzkiemu publicznemu radiu obszernego wywiadu. Polska noblistka wyznała w nim, co dla niej znaczy ta prestiżowa nagroda.
Olga Tokarczuk przyznała, że wiadomość o przyznaniu jej przez Akademię Szwedzką literackiego Nobla, sprawiła jej ogromną radość, ale również wywróciła jej życie do góry nogami i pokrzyżowała zawodowe plany.
- Planowałam tej jesieni kontynuować pracę nad kolejną powieścią, ale wszystko się dosłownie zawaliło - mówiła noblistka.
O tym, czym dla jej twórczości jest to wyróżnienie, mówiła tak:
- Myślę, że Nagroda Nobla jest dla mojego pisarstwa ogromnym wsparciem od reszty świata - podkreśliła autorka "Ksiąg Jakubowych".
Tokarczuk część nagrody finansowej (w przeliczeniu ok. 4 mln. zł), jaką otrzymują laureaci wraz z pamiątkowym dyplomem i złotym medalem, zamierza przeznaczyć na powołanie fundacji.
- Jej pierwszymi zadaniami będzie wspieranie różnych projektów kultury, ponieważ aktywność naszego rządu w tej dziedzinie zmierza w przeciwnym kierunku - spointowała pisarka.
Olga Tokarczyk zamierza przekazać Muzeum Noblowskiemu w Sztokholmie swój kalendarz z 2018 roku, w którym prowadziła codzienne notatki.
O godzinie 16.30 podczas uroczystej ceremonii w budynku filharmonii sztokholmskiej, autorka odbierze z rąk Karola XVI Gustawa okolicznościowy medal i dyplom. Wieczorem wraz z ponad 1300 gośćmi, w obecności rodziny królewskiej i przedstawicielami akredytowanych w Szwecji ambasad, weźmie udział w tradycyjnym Bankiecie Noblowskim. Odbędzie się on w Niebieskiej Sali sztokholmskiego Ratusza. Do jej wystroju zużyto około 2500 kwiatów sprowadzanych specjalnie na tę okazję od 1905 roku z Włoch.
Zobacz także
2019-05-04, godz. 09:50
Kończy się Szczecin Classic Festiwal
W piątek, późnym wieczorem w Akademii Sztuki, przy sali wypełnionej po brzegi, zabrzmiały kompozycje Łukasza Górewicza.
» więcej
2019-05-01, godz. 17:33
Tysiące gitar zagrało "Hey Joe". Rekord pobity
Gitarowy Rekord Guinnessa pobity. Na wrocławskim rynku utwór Jimiego Hendrixa "Hej Joe" zagrały 7423 gitary. To o 12 więcej niż przed rokiem.
» więcej
2019-05-01, godz. 15:21
Zmarła liderka Tercetu Egzotycznego
Nie żyje Izabela Skrybant-Dziewiątkowska, wokalistka i założycielka Tercetu Egzotycznego. Artystka zmarła w szpitalu w wieku 78 lat. Informacja o jej śmierci znalazła się na oficjalnym profilu facebookowym zespołu.
» więcej
2019-05-01, godz. 08:59
Mistrz zagrał z uczniami. "Jest po prostu genialny" [ZDJĘCIA]
Skrzypek Bartłomiej Nizioł wystąpił we wtorek ze swoimi uczniami w kolejnym koncercie w ramach Szczecin Classic Festiwal.
» więcej
2019-04-30, godz. 08:35
"Zapiski z wygnania" inaugurują 54. Kontrapunkt
Spektakl "Zapiski z wygnania" Sabiny Baral w reżyserii Magdy Umer zainaugurował 54. Kontrapunkt, czyli Przegląd Teatrów Małych Form. To prolog przed rozpoczynającym się za tydzień Festiwalem. W sztuce zrealizowanej przez Teatr Polonia…
» więcej
2019-04-29, godz. 17:12
"Zapiski z wygnania" prologiem Kontrapunktu
Prolog Kontrapunktu, czyli 54. Przeglądu Teatru Małych Form już w poniedziałek. Na scenie Teatru Współczesnego "Zapiski z wygnania" Sabiny Baral.
» więcej
2019-04-28, godz. 08:22
"Wspaniały. Rewelacja. Szczecin górą". Znakomici wirtuozi zagrali w Technoparku Pomerania [ZDJĘCIA]
Sonaty skrzypcowe Paderewskiego, Stojewskiego i Żeleńskiego w interpretacji skrzypka Bartłomieja Nizioła i pianisty Michała Francuza zainaugurowały w sobotę wieczorem Festiwal Szczecin Classic.
» więcej
2019-04-27, godz. 15:29
Długi weekend z Festiwalem Szczecin Classic
Koncertem "Con bravura" z udziałem skrzypka Bartłomieja Nizioła i pianisty Michała Francuza rozpocznie się w sobotę Festiwal Szczecin Classic.
» więcej
2019-04-27, godz. 12:11
50-lecie pracy artystycznej Jerzego Salwarowskiego
Pięćdziesiąt lat za pulpitem dyrygenckim, około dwa tysiące koncertów na najznamienitszych salach koncertowych świata, niezliczona liczba nagrań i studentów, dziś czołowych dyrygentów - to tylko część dorobku artystycznego Jerzego…
» więcej
2019-04-27, godz. 09:55
Demony II wojny światowej powracają na scenę
W piątek wieczorem w Malarni, scenie kameralnej Teatru Współczesnego, odbyła się premiera "Wracaj" Przemysława Pilarskiego. To historia człowieka o pseudonimie Bobby Kleks, który powraca po latach do powojennego Radomia.
» więcej