Premier Beata Szydło napisała dwa dni temu na Twitterze, że "politycy szkalujący swój kraj na forum międzynarodowym nie są godni jego reprezentowania". Podkreśliła, że na szczycie odniesie się do "skandalicznych wydarzeń w Parlamencie Europejskim".

Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański, pytany przed odlotem do Szwecji, w którym momencie szczytu premier podejmie temat rezolucji, odpowiedział, że zgodnie z przebiegiem obrad wybierze najwłaściwszy moment. - Tak, aby nie sugerować nikomu braku szacunku dla głównego tematu spotkania, tak aby nie sugerować jakiejkolwiek odpowiedzialności bezpośredniej zgromadzonych szefów rządów czy Rady - mówił Szymański.

Wiceminister podkreślił, że oczekujemy większego szacunku wobec państwa polskiego, większej powściągliwości w sądach nie tylko wobec państwa, ale i narodu. Dodał, że w czasie debaty padły nieuzasadnione i niesprawiedliwe opinie na temat Marszu Niepodległości 11 listopada w Warszawie.

Przy okazji szczytu w Göteborgu ma dojść do rozmowy szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska z premier Wielkiej Brytanii Theresą May na temat Brexitu.