Prezydent Andrzej Duda wspomina na Twitterze Bartosza Niedzielskiego - dziennikarza zmarłego po zamachu w Strasburgu. 36-letni Polak, ciężko ranny podczas zamachu w Strasburgu, zmarł w niedzielę. Postrzelony w głowę mężczyzna przez kilka dni walczył o życie.
Wcześniej kondolencje rodzinie zmarłego złożyło Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
"Składamy najszczersze wyrazy współczucia dla najbliższej rodziny zmarłego. Łączymy się w bólu po stracie" - napisał resort na Twitterze.
We wtorek uzbrojony napastnik otworzył ogień do osób odwiedzających bożonarodzeniowy jarmark w stolicy Alzacji. Na miejscu zginęły 2 osoby, a 14 zostało rannych, w tym Polak. W tej chwili lista ofiar śmiertelnych obejmuje już 5 nazwisk.
Według relacji bliskich Bartosza Niedzielskiego próbował on powstrzymać uzbrojonego napastnika przed wejściem do baru i uniemożliwił mu wejście do środka.
Zamachowcem okazał się Cherif Chekatt - Francuz pochodzenia marokańskiego, który już wcześniej był obserwowany przez francuskie służby pod kątem ewentualnego zagrożenia terrorystycznego. Mężczyzna zginął dwa dni później podczas obławy, w której uczestniczyło ponad 700 funkcjonariuszy francuskich służb bezpieczeństwa.
Do ataku przyznało się Państwo Islamskie, ale francuskie władze zaprzeczyły, jakoby to islamiści odpowiadali za tę zbrodnię.
Po ataku zatrzymano w sumie siedem osób. W sobotę z aresztu zwolniono rodziców i dwóch braci napastnika, wczoraj - kolejne dwie osoby, związane z Chekattem. Śledczy sprawdzają, czy ktoś pomagał mężczyźnie przy przeprowadzeniu ataku i w czasie dwudniowej ucieczki.