Prezydent Andrzej Duda powiedział, że nie widzi podstaw, by w Polsce wprowadzać stan klęski żywiołowej, bądź stan wyjątkowy.
Prezydent wziął udział w czacie internetowym na Facebooku. Był pytany między innymi o możliwość wprowadzenia któregoś ze stanów nadzwyczajnych. Andrzej Duda podkreślił, że w tej chwili władze radzą sobie z sytuacją w kraju.
- Mamy w tej chwili stan epidemiczny. Są prowadzone odpowiednie działania na podstawie ustawy i wprowadzanie stanu nadzwyczajnego, w moim przekonaniu, nie jest w tym momencie uzasadnione. Państwo sobie radzi w oparciu o te środki, które są w tej chwili dostępne i nie widzę potrzeby, żeby w tym momencie korzystać z dodatkowych środków - powiedział Andrzej Duda.
Prezydent zapowiedział, że jeśli będzie zagrożenie dla wyborców, konieczne będzie wyznaczenie nowej daty wyborów prezydenckich.
- Mamy w tej chwili stan epidemiczny. Są prowadzone odpowiednie działania na podstawie ustawy i wprowadzanie stanu nadzwyczajnego, w moim przekonaniu, nie jest w tym momencie uzasadnione. Państwo sobie radzi w oparciu o te środki, które są w tej chwili dostępne i nie widzę potrzeby, żeby w tym momencie korzystać z dodatkowych środków - powiedział Andrzej Duda.
Prezydent zapowiedział, że jeśli będzie zagrożenie dla wyborców, konieczne będzie wyznaczenie nowej daty wyborów prezydenckich.
Dodaj komentarz 5 komentarzy
Przede wszystkim mamy jakąś epidemie chorób współistniejących.
Do sklepu chodzę
NA WYBORY TEŻ PÓJDĘ !
Pan Prezydent kolejny raz pokazał że nie ma nic do powiedzenia. Dlaczego parlament zmienia prawo wyborcze na mniej niż pół roku przed wyborami? Mówi że działamy zgodnie z ustawami, konstytucją i może prawem kanonicznym... Psy szczekają karawana jedzie dalej... Niech gawiedź zawyje "JAROSŁAW POLSKĘ ZBAW!!!"
"Państwo sobie radzi w oparciu o te środki, które są w tej chwili dostępne..." - czyli robiąc 4k testów dziennie. Przebadanie 30mln wyborców zajmie 7,5k dni czyli 20lat. Super sobie radzi... Nie ma testów - nie ma zakażeń :(
A co ma mówić pies , który chodzi na krótkiej smyczy swojego pana ? Andżej Duda gdyby miał honor powinien zrezygnować ze startu w wyborach ale nie zrobi tego bo wie , że trafi pod Trybunał Stanu i będzie męczennikiem gnębionym przez opozycję. Zobaczymy przy jakiej statystyce zarażonych i zmarłych na COVID-19 szeregowy poseł łaskawie rozważy przełożenie wyborów. Te liczby będą miarą jego człowieczeństwa.