Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
My Hrabiny. Myślę, więc zapisałam

Fot. www.wikipedia.org / Amio Cajander
Fot. www.wikipedia.org / Amio Cajander
Szef dyplomacji Unii Europejskiej Josep Borrell wezwał rosyjskie władze do przeprowadzenia niezależnego i transparentnego dochodzenia w sprawie domniemanego otrucia rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego
Przebywa on pod opieką niemieckich lekarzy, którzy potwierdzili, że próbowano go otruć substancją paralityczno - drgawkową.

- Unia Europejska stanowczo potępia zamach na życie pana Nawalnego - powiedział Josep w oświadczeniu wydanym Borrell niedługo po tym, jak berlińscy lekarze stwierdzili, że doszło do próby otrucia rosyjskiego opozycjonisty.

Wcześniej do wszczęcia śledztwa w tej sprawie wezwała Kreml kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Aleksiej Nawalny od soboty przebywa w berlińskiej klinice, do której został przetransportowany z Rosji na żądanie rodziny. Rosyjscy lekarze utrzymywali, że nie wykryli w organizmie polityka żadnej trucizny. Początkowo nie chcieli wyrazić zgody na wyjazd pacjenta argumentując, że jego stan jest niestabilny. Podkreślali, że w kwestii leczenia Nawalnego nie byli pod presją władz.

Opiekujący się Nawalnym niemieccy lekarze opublikowali oświadczenie, w którym potwierdzili wykrycie w organizmie pacjenta śladów inhibitorów, mogących wywoływać drgawki i paraliż.

Zdaniem specjalistów, na których powołuje się radio Echo Moskwy, tego typu substancje były w Związku Radzieckim wykorzystywane do produkcji broni chemicznej. Rosyjski politolog Abbas Galliamow powiedział Echu Moskwy, że -„diagnoza niemieckich lekarzy budzi większe zaufanie, niż postawiona wcześniej przez rosyjskich lekarzy”.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty