Radio Szczecin
źródło: https://twitter.com/prezydentpl
źródło: prezydent.pl
Prezydent Andrzej Duda podziękował amerykańskiemu prezydentowi za wczorajszą niezapowiedzianą wizytę w Kijowie.
Dziś Joe Biden gości w Warszawie. To druga w ciągu roku wizyta amerykańskiego prezydenta w Polsce i jest związana z wojną na Ukrainie.
Gospodarz spotkania w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda powiedział, że wizyta Joe Bidena w Kijowie była ogromnym wsparciem dla Ukrainy. Podkreślił, że Rosja zaatakowała Ukrainę już w 2014 roku, a najnowsza inwazja na pełną skalę spowodowała cierpienie milionów ludzi, kryzys gospodarczy i kryzys humanitarny.
"Dziękuję za tę wczorajszą wizytę, bo to był dla tych wszystkich ludzi ważny znak, że wolny świat nie zapomina, że wolny świat i jego największy lider, prezydent Stanów Zjednoczonych, jest przy nich. Wyobrażam sobie, że nie było to łatwe, przede wszystkim dla tych wszystkich, którzy są odpowiedzialni za bezpieczeństwo pana prezydenta" - stwierdził Andrzej Duda.
Prezydent Joe Biden z kolei powtórzył, że Polska jest obecnie jednym z najważniejszych sojuszników USA, że NATO jest mocniejsze niż kiedykolwiek i że Stany Zjednoczone są stale zaangażowane w bezpieczeństwo Polski i wschodniej Europy.
Biden dziękował też za pomoc, której Polacy udzielili przed rokiem uciekającym z kraju Ukraińcom. "Chcę podziękować panu prezydentowi za to, jak Polska wspiera Ukrainę. To jest niesamowite, panie premierze, co zrobiliście. Przed rokiem patrzyłem tutaj na tych ludzi, którzy uciekli przez granicę. Na te małe dzieci, na te matki, które zostawiły mężów i ojców. To było niesamowite, jak ich przyjęliście, bo to było 1,6-1,7 miliona Ukraińców" - dodał Joe Biden.
Amerykański prezydent potwierdził, że Stany Zjednoczone ulokują w Polsce jedno ze swoich dowództw w Europie, a także będą budować elektrownię atomową.
Według wcześniejszych zapowiedzi w części rozmów za zamkniętymi drzwiami Joe Biden miał poinformować Andrzeja Dudę o treści planowanego na 17:30 wystąpienia w Arkadach Kubickiego.
Gospodarz spotkania w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda powiedział, że wizyta Joe Bidena w Kijowie była ogromnym wsparciem dla Ukrainy. Podkreślił, że Rosja zaatakowała Ukrainę już w 2014 roku, a najnowsza inwazja na pełną skalę spowodowała cierpienie milionów ludzi, kryzys gospodarczy i kryzys humanitarny.
"Dziękuję za tę wczorajszą wizytę, bo to był dla tych wszystkich ludzi ważny znak, że wolny świat nie zapomina, że wolny świat i jego największy lider, prezydent Stanów Zjednoczonych, jest przy nich. Wyobrażam sobie, że nie było to łatwe, przede wszystkim dla tych wszystkich, którzy są odpowiedzialni za bezpieczeństwo pana prezydenta" - stwierdził Andrzej Duda.
Prezydent Joe Biden z kolei powtórzył, że Polska jest obecnie jednym z najważniejszych sojuszników USA, że NATO jest mocniejsze niż kiedykolwiek i że Stany Zjednoczone są stale zaangażowane w bezpieczeństwo Polski i wschodniej Europy.
Biden dziękował też za pomoc, której Polacy udzielili przed rokiem uciekającym z kraju Ukraińcom. "Chcę podziękować panu prezydentowi za to, jak Polska wspiera Ukrainę. To jest niesamowite, panie premierze, co zrobiliście. Przed rokiem patrzyłem tutaj na tych ludzi, którzy uciekli przez granicę. Na te małe dzieci, na te matki, które zostawiły mężów i ojców. To było niesamowite, jak ich przyjęliście, bo to było 1,6-1,7 miliona Ukraińców" - dodał Joe Biden.
Amerykański prezydent potwierdził, że Stany Zjednoczone ulokują w Polsce jedno ze swoich dowództw w Europie, a także będą budować elektrownię atomową.
Według wcześniejszych zapowiedzi w części rozmów za zamkniętymi drzwiami Joe Biden miał poinformować Andrzeja Dudę o treści planowanego na 17:30 wystąpienia w Arkadach Kubickiego.
Prezydent @AndrzejDuda: Wizyta @POTUS w Kijowie to był szczególny gest wobec Ukrainy, wobec naszych sojuszników, ale także tych, którzy atakują suwerenny kraj. To znak, że wolny świat nie zapomina. pic.twitter.com/1fvLxsC8Ct
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) February 21, 2023
