Radio Szczecin
Administracja prezydenta Donalda Trumpa poinformowała, że deportacja członków gangu była jednym z priorytetów w rozmowach pomiędzy przedstawicielami Wenezueli i Stanów Zjednoczonych, które miały miejsce w Caracas pod koniec stycznia. EPA/WILL OLIVER PAP/EPA
Dwa samoloty z deportowanymi wenezuelskimi migrantami wyleciały ze Stanów Zjednoczonych do Caracas. To pierwszy taki lot od momentu zawarcia umowy pomiędzy prezydentami obu krajów Donaldem Trumpem a Nicolasem Maduro.
Migranci są transportowani samolotami wenezuelskich linii lotniczych Conviasa. Niektórzy deportowani są członkami jednego z gangów, dlatego w Wenezueli czeka ich dodatkowe dochodzenie.
Administracja prezydenta Donalda Trumpa poinformowała, że deportacja członków gangu była jednym z priorytetów w rozmowach pomiędzy przedstawicielami Wenezueli i Stanów Zjednoczonych, które miały miejsce w Caracas pod koniec stycznia.
Efektem rozmów było także zwolnienie przez stronę wenezuelską sześciu Amerykanów przetrzymywanych w tamtejszych więzieniach.
Strona amerykańska poinformowała, że w kwietniu zamierza deportować blisko 350 tysięcy Wenezuelczyków.
Administracja prezydenta Donalda Trumpa poinformowała, że deportacja członków gangu była jednym z priorytetów w rozmowach pomiędzy przedstawicielami Wenezueli i Stanów Zjednoczonych, które miały miejsce w Caracas pod koniec stycznia.
Efektem rozmów było także zwolnienie przez stronę wenezuelską sześciu Amerykanów przetrzymywanych w tamtejszych więzieniach.
Strona amerykańska poinformowała, że w kwietniu zamierza deportować blisko 350 tysięcy Wenezuelczyków.
