Radio Szczecin
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar i minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak podczas konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości w Warszawie. PAP/Tomasz Gzell
Komisja nie ma represjonować funkcjonariuszy, ma zająć się politykami - podkreślił szef MSWiA Tomasz Siemoniak na poniedziałkowej konferencji dotyczącej powołania nowej komisji, mającej zająć się wyjaśnieniem mechanizmów represji wobec społeczeństwa obywatelskiego oraz działaczy społecznych w latach 2015-2023.
Siemoniak zaznaczył, że prokuratorzy pod nadzorem Prokuratora Generalnego skutecznie i konsekwentnie rozliczają osoby podejrzane o nieprawidłowości w czasie poprzednich rządów.
- Natomiast wspólnie z ministrem (sprawiedliwości - PAP), z akceptacją premiera dostrzegliśmy wielką potrzebę zajęcia się sprawami (...) nadużycia władzy do prześladowań obywateli - dodał.
Podkreślił, że komisja nie ma represjonować funkcjonariuszy, osób, które pracowały na szeregowych stanowiskach.
- Ma się zająć tymi politykami, którzy z nadużywania władzy, wykorzystywania różnych instrumentów, wykorzystywania służb, mediów publicznych, uczynili metodę swojego funkcjonowania - dodał min. Siemoniak.
- Chodzi o odpowiedź na pytanie, jak mogło się to stać i kto decydował o tym, że aktywiści demokratyczni byli inwigilowani przy użyciu systemu Pegasus. Jak było możliwe, że materiały z inwigilacji, częściowo preparowane, były przekazywane przez szefów służb specjalnych czy polityków do upublicznionej TVP po to, by uderzać w określone osoby - zaznaczył.
- Natomiast wspólnie z ministrem (sprawiedliwości - PAP), z akceptacją premiera dostrzegliśmy wielką potrzebę zajęcia się sprawami (...) nadużycia władzy do prześladowań obywateli - dodał.
Podkreślił, że komisja nie ma represjonować funkcjonariuszy, osób, które pracowały na szeregowych stanowiskach.
- Ma się zająć tymi politykami, którzy z nadużywania władzy, wykorzystywania różnych instrumentów, wykorzystywania służb, mediów publicznych, uczynili metodę swojego funkcjonowania - dodał min. Siemoniak.
- Chodzi o odpowiedź na pytanie, jak mogło się to stać i kto decydował o tym, że aktywiści demokratyczni byli inwigilowani przy użyciu systemu Pegasus. Jak było możliwe, że materiały z inwigilacji, częściowo preparowane, były przekazywane przez szefów służb specjalnych czy polityków do upublicznionej TVP po to, by uderzać w określone osoby - zaznaczył.
Edycja tekstu: Jacek RujnaMinister @TomaszSiemoniak podczas konferencji prasowej w @MS_GOV_PL ⤵️
— MSWiA 🇵🇱 (@MSWiA_GOV_PL) April 7, 2025
💬 Wszystkie służby podległe #MSWiA oraz służby specjalne będą współpracować i wspierać Komisją ds. wyjaśnienia mechanizmów represji wobec społeczeństwa obywatelskiego oraz działaczy społecznych w latach… pic.twitter.com/o14Z5p3X9C
Dodaj komentarz 4 komentarze
Kolejna szopka za pieniądze podatników.
nadużycia władzy, przekroczenia uprawnień, łamanie prawa przez sprawujących władzę
To musi być ścigane i surowo osądzane.
Zwłaszcza wobec osób i grup, które nie respektując żadnych wartości i norm moralnych, choć gęby i sztandary mają wypchane bogoojczyźnianymi hasłami
@Jan Nowak-łamania prawa,bezpodstawne aresztowania, państwo policyjne ,to dla ciebie młyn na wodę. Do tego twoje wartości i normy moralne,to walka z Kościołem, wmawianie fundacjom kościelnym oszustwa (bez jakichkolwiek dowodów) i bratanie się z niemieckimi przyjaciółmi. Do tego wulgaryzmy na opozycje,które moderator raczy ci puszczać. To twoje normy moralne,empatyczny inaczej.
Niech te platfusy zaczną od siebie... tusk z komorowskim wyprzedali pół majątku narodowego i nie zostali za to rozliczeni... hipokryci pokroju @Jan Kowalski tego nie widzą...
