Niemiecka policja zlikwidowała w Quickborn pod Hamburgiem laboratorium narkotykowe, które było ulokowane w zwykłym "bliźniaku" - poinformował we wtorek dziennik "Bild". W sprawie zatrzymano dwóch Polaków.
Do akcji służb doszło w niedzielny poranek w cichej dzielnicy Quickborn na północ od Hamburga – relacjonuje „Bild”. Jak się okazało, jeden z bliźniaków zamieniony został w narkotykowe laboratorium. Według gazety to prawdopodobnie jedno z największych, jakie odkryto w kraju związkowym Szlezwik-Holsztyn.
Na miejscu znaleziono ponad 500 kanistrów z chemikaliami i ślady substancji syntetycznych. Śledczy uważają, że wytwarzano tu substancje podobne do zakazanych amfetaminy, mefedronu oraz MDMA.
W związku ze sprawą aresztowano dwóch Polaków, 44-letniego Łukasza N. oraz 32-letniego Macieja W.
Funkcjonariusze łącznie w okolicy przeszukali 14 nieruchomości. Wiadomo, że prócz bliźniaka na podejrzane substancje natknięto się w jednym z tych obiektów.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Na miejscu znaleziono ponad 500 kanistrów z chemikaliami i ślady substancji syntetycznych. Śledczy uważają, że wytwarzano tu substancje podobne do zakazanych amfetaminy, mefedronu oraz MDMA.
W związku ze sprawą aresztowano dwóch Polaków, 44-letniego Łukasza N. oraz 32-letniego Macieja W.
Funkcjonariusze łącznie w okolicy przeszukali 14 nieruchomości. Wiadomo, że prócz bliźniaka na podejrzane substancje natknięto się w jednym z tych obiektów.
Edycja tekstu: Jacek Rujna


Radio Szczecin